
Wydarzenia
Moderator: Jajofarmer
-
- Posty: 181
Re: Wydarzenia
834 RNE / 835 RNE / Tura 2
Wielki mistrz Walter z Tettau z zaniepokojeniem patrzy na ostatnie wydarzenia, które mogą mieć znaczący wpływ na przyszłość państwa zakonnego. W pierwszej kolejności wielki mistrz pragnie przywołać zakonników do porządku w sprawie prasy drukarskiej, ponieważ nauki wiecznego ognia nigdy nie potępiały zarówno opracowania, jak i korzystania z innowacji technologicznych. Zdaniem wielkiego mistrza wynalazek ten wydatnie się przyda zakonowi, którego gospodarka coraz bardziej zaczyna opierać się na produkcji, w tym produkcji papieru i wynalazek ten mógłby posłużyć do znacznego pomnożenia zysków. Ponadto, jak głoszą wieści, bracia w wierze z południa wykorzystują ten wynalazek do szerzenia wiary i zdaniem mistrza prasa drukarska również na północy może odegrać znaczącą rolę w szerzeniu kultu wiecznego ognia. Niemniej wielki mistrz zaznacza, że żadnej wojny z Hapsal-Fellin nie będzie, bo nie wydarzyło się nic, co wymagałoby zbrojnej interwencji na jedynego zbliżonego kulturowo państwu zakonnemu sąsiada. Drugą bardzo poważną sprawą wartą uwagi jest działalność wielkiego wikariusza w sąsiednich krajach. Wielki mistrz obawia się, że misjonarze działający w jego imieniu wkrótce pojawią się na ziemiach państwa zakonnego i będą szerzyć herezję, co zatem stanowi wielkie niebezpieczeństwo wobec stabilności wiary i państwa. Zdaniem wielkiego mistrza zakon nie może sobie pozwolić na wojnę z tak licznym przeciwnikiem, ale powinien skupić swe siły na tępieniu herezji wewnątrz państwa jeśli takowa się pojawi. Trzecią i najważniejszą sprawą jest pojawienie się na południu nowego odłamu kultu wiecznego ognia. Zdaniem wielkiego mistrza Zar’Aster powinien podporządkować się hierarchii zakonu jeśli chce liczyć na wsparcie jego działalności, jednakże wielki mistrz obawia się, że odłam ten jest zbyt radykalny i jawne popieranie go może doprowadzić do poważnego konfliktu, co nie jest w interesie państwa zakonnego. Wielki mistrz proponuje, aby ze spokojem obserwować rozwój wydarzeń na południu, jednocześnie przywołując Zar’Astera do podporządkowania się jedynej hierarchii kultu wiecznego ognia i dopilnowaniu, by radykalny odłam wiecznego ognia nie rozpowszechniał się na północy kontynentu.
Wielki mistrz Walter z Tettau z zaniepokojeniem patrzy na ostatnie wydarzenia, które mogą mieć znaczący wpływ na przyszłość państwa zakonnego. W pierwszej kolejności wielki mistrz pragnie przywołać zakonników do porządku w sprawie prasy drukarskiej, ponieważ nauki wiecznego ognia nigdy nie potępiały zarówno opracowania, jak i korzystania z innowacji technologicznych. Zdaniem wielkiego mistrza wynalazek ten wydatnie się przyda zakonowi, którego gospodarka coraz bardziej zaczyna opierać się na produkcji, w tym produkcji papieru i wynalazek ten mógłby posłużyć do znacznego pomnożenia zysków. Ponadto, jak głoszą wieści, bracia w wierze z południa wykorzystują ten wynalazek do szerzenia wiary i zdaniem mistrza prasa drukarska również na północy może odegrać znaczącą rolę w szerzeniu kultu wiecznego ognia. Niemniej wielki mistrz zaznacza, że żadnej wojny z Hapsal-Fellin nie będzie, bo nie wydarzyło się nic, co wymagałoby zbrojnej interwencji na jedynego zbliżonego kulturowo państwu zakonnemu sąsiada. Drugą bardzo poważną sprawą wartą uwagi jest działalność wielkiego wikariusza w sąsiednich krajach. Wielki mistrz obawia się, że misjonarze działający w jego imieniu wkrótce pojawią się na ziemiach państwa zakonnego i będą szerzyć herezję, co zatem stanowi wielkie niebezpieczeństwo wobec stabilności wiary i państwa. Zdaniem wielkiego mistrza zakon nie może sobie pozwolić na wojnę z tak licznym przeciwnikiem, ale powinien skupić swe siły na tępieniu herezji wewnątrz państwa jeśli takowa się pojawi. Trzecią i najważniejszą sprawą jest pojawienie się na południu nowego odłamu kultu wiecznego ognia. Zdaniem wielkiego mistrza Zar’Aster powinien podporządkować się hierarchii zakonu jeśli chce liczyć na wsparcie jego działalności, jednakże wielki mistrz obawia się, że odłam ten jest zbyt radykalny i jawne popieranie go może doprowadzić do poważnego konfliktu, co nie jest w interesie państwa zakonnego. Wielki mistrz proponuje, aby ze spokojem obserwować rozwój wydarzeń na południu, jednocześnie przywołując Zar’Astera do podporządkowania się jedynej hierarchii kultu wiecznego ognia i dopilnowaniu, by radykalny odłam wiecznego ognia nie rozpowszechniał się na północy kontynentu.
-
- Posty: 181
Re: Wydarzenia
840 RNE / 841 RNE / Tura 5
Inkwizycja Zakonu Wiecznego Ognia
W roku obecnym kapituła Zakonu Wiecznego Ognia wraz z Wielkim Mistrzem oficjalnie zatwierdziła powstanie instytucji Inkwizycji Zakonu Wiecznego Ognia, powołując na stanowisko Wielkiego Inkwizytora Manfreda Hemmelfarta, byłego Wielkiego Kapłana Wiecznego Ognia w Hapsal-Fellin. Misją powstałej inkwizycji jest tropienie i zwalczanie przypadków herezji na terytorium państwa zakonnego oraz szerzenie wiary w wieczny ogień.
/ / Więcej na TF
Wielkie łowy
W lasach rozciągających się pomiędzy Zakonem Wiecznego Ognia a Nową Cytrią odbyło się wielkie polowanie z udziałem Wielkiego Mistrza Zakonu Wiecznego Ognia Waltera z Tettau oraz władcą Nowej Cytrii Dirkiem Ghooge. Polowanie to było symbolem przyjaźni pomiędzy władcami oraz potwierdzeniem dobrych relacji między krajami. Obaj władcy przybyli z liczną świtą uzbrojoną w łuki i włócznie przystępując do przemierzania północnych lasów tropiąc dziką zwierzynę. Wielkie łowy trwały dwa tygodnie, podczas których upolowano setki ptaków i zwierząt łownych, a także zorganizowano wiele zabaw dla uczestników polowania. Po skończonym polowaniu obie strony rozstały się w dobrych nastrojach, wymieniając się licznymi trofeami oraz podarkami potwierdzając przyjazne relacje.
/ / Zakon Wiecznego Ognia przeznacza na organizację wielkich łowów 20 złota plus to co przeznaczy Nowa Cytria.
Pomoc i stanowisko zakonu wobec sytuacji w Hapsal-Fellin
W obliczu ostatnich wydarzeń mających miejsce za wschodnią granicą w Hapsal-Fellin, Wieki Mistrz Zakonu Wiecznego Ognia Walter z Tettau podjął się osobistej inicjatywy udzielenia pomocy dla uchodźców z Hapsal-Fellin. W nowo powstałym mieście Konach uchodźcom zostanie udzielone schronienie, zapewniony posiłek oraz możliwość osiedlenia się w Kronach. Natomiast stanowisko Zakonu Wiecznego Ognia wobec działań Zar'Astara w Hapsal-Fellin jest krytyczne. Zakon potępia działania samozwańczego kapłana, odcinając się przy tym od radykalnego odłamu wiary, któremu przewodzi, ponadto zakon potępia przyzwolenie na dokonywane mordy oraz zdestabilizowanie sytuacji wewnętrznej sąsiedniego państwa.
/ / Zakon Wiecznego Ognia przeznacza na zorganizowanie pomocy dla uchodźców 8 złota i 30 zaopatrzenia.
Inkwizycja Zakonu Wiecznego Ognia
W roku obecnym kapituła Zakonu Wiecznego Ognia wraz z Wielkim Mistrzem oficjalnie zatwierdziła powstanie instytucji Inkwizycji Zakonu Wiecznego Ognia, powołując na stanowisko Wielkiego Inkwizytora Manfreda Hemmelfarta, byłego Wielkiego Kapłana Wiecznego Ognia w Hapsal-Fellin. Misją powstałej inkwizycji jest tropienie i zwalczanie przypadków herezji na terytorium państwa zakonnego oraz szerzenie wiary w wieczny ogień.
/ / Więcej na TF
Wielkie łowy
W lasach rozciągających się pomiędzy Zakonem Wiecznego Ognia a Nową Cytrią odbyło się wielkie polowanie z udziałem Wielkiego Mistrza Zakonu Wiecznego Ognia Waltera z Tettau oraz władcą Nowej Cytrii Dirkiem Ghooge. Polowanie to było symbolem przyjaźni pomiędzy władcami oraz potwierdzeniem dobrych relacji między krajami. Obaj władcy przybyli z liczną świtą uzbrojoną w łuki i włócznie przystępując do przemierzania północnych lasów tropiąc dziką zwierzynę. Wielkie łowy trwały dwa tygodnie, podczas których upolowano setki ptaków i zwierząt łownych, a także zorganizowano wiele zabaw dla uczestników polowania. Po skończonym polowaniu obie strony rozstały się w dobrych nastrojach, wymieniając się licznymi trofeami oraz podarkami potwierdzając przyjazne relacje.
/ / Zakon Wiecznego Ognia przeznacza na organizację wielkich łowów 20 złota plus to co przeznaczy Nowa Cytria.
Pomoc i stanowisko zakonu wobec sytuacji w Hapsal-Fellin
W obliczu ostatnich wydarzeń mających miejsce za wschodnią granicą w Hapsal-Fellin, Wieki Mistrz Zakonu Wiecznego Ognia Walter z Tettau podjął się osobistej inicjatywy udzielenia pomocy dla uchodźców z Hapsal-Fellin. W nowo powstałym mieście Konach uchodźcom zostanie udzielone schronienie, zapewniony posiłek oraz możliwość osiedlenia się w Kronach. Natomiast stanowisko Zakonu Wiecznego Ognia wobec działań Zar'Astara w Hapsal-Fellin jest krytyczne. Zakon potępia działania samozwańczego kapłana, odcinając się przy tym od radykalnego odłamu wiary, któremu przewodzi, ponadto zakon potępia przyzwolenie na dokonywane mordy oraz zdestabilizowanie sytuacji wewnętrznej sąsiedniego państwa.
/ / Zakon Wiecznego Ognia przeznacza na zorganizowanie pomocy dla uchodźców 8 złota i 30 zaopatrzenia.
Re: Wydarzenia
Inkwizycja +1 prestiżu
Łowy +4 prestiżu
Posiłki +2 prestiżu
Łowy +4 prestiżu
Posiłki +2 prestiżu
When I became a man I put away childish things, including the fear of childishness and the desire to be very grown up. - C.S. Lewis
-
- Posty: 181
Re: Wydarzenia
Pogrzeb Wielkiego Marszałka Adalberta de Wetta 842 RNE / 843 RNE
Wielki Marszałek Zakonu Wiecznego Ognia Adalbert de Wett cieszył się dużym szacunkiem pośród elit zakonu, zwykłych mieszkańców oraz przede wszystkim żołnierzy. Czas jego urzędowania wyróżniał się latami pokoju z sąsiadami, stabilnej sytuacji wewnątrz państwa, która zwiększyła poczucie bezpieczeństwa pośród zwykłych mieszkańców oraz silną armią zawodową, która rozkwitła za jego rządów. Jego śmierć była wielkim zaskoczeniem dla wszystkich, Wielki Marszałek cieszył się zdrowiem, którego wielu mu zazdrościło i nic nie zwiastowało jego śmierci. Nie codziennie umiera trzecia najważniejsza osoba w państwie, tak też kapituła zakonu zdecydowała się wyprawić pogrzeb godny Wielkiego Marszałka Zakonu Wiecznego Ognia, zapraszając do stolicy elity zakonne, wpływowych ludzi oraz licznych zagranicznych gości z Nowej Cytrii, Królestwa Kaldahu, Unii Liwurskiej, Ludu Sumen i Ligii Wolnych Ludzi (wszyscy odpowiedzieli na zaproszenie).
Pogrzeb odbył się w stolicy, do której przybyły tysiące ludzi, aby pożegnać Wielkiego Marszałka. Nim rozpoczęto właściwą ceremonię pogrzebową, w uznaniu zajmowanego urzędu i dokonań, ulicami Tettau przeszła wielka defilada wojsk zakonnych, na czele której stanął już po raz ostatni Wielki Marszałek, którego trumnę nieśli członkowie kapituły. Defilada liczyła tysiąc elitarnych żołnierzy Zakonu Wiecznego Ognia. Udział w defiladzie wzięli również goście zza granicy. Gdy defilada dotarła do wielkiej świątyni, zaczęła się właściwa ceremonia pogrzebowa. Hierarcha kościoła Wiecznego Ognia przy towarzyszącej muzyce organów i modlitwach zgromadzonych odprawił obrzęd, po którym przystąpiono do tradycyjnego spalenia ciała. Ogień pod ciało podłożył Kurt Landa, nowo wybrany następca Wielkiego Marszałka za pomocą pochodni, która symbolicznie została rozpalona o święty płomień, który zgodnie z podawanymi przesłaniami płonie w świątyni nieprzerwanie od czasów przybycia pierwszych imperialnych kolonistów.
Po zakończonej ceremonii pogrzebowej i wmurowaniu urny z prochami Wielkiego Marszałka w Wielką Świątynie, przybyli goście elit zakonu, w tym również goście zza granicy goście zostali zaproszeni na ucztę organizowaną przez Wielkiego Mistrza. W tym czasie zorganizowano również ucztę dla prostego ludu, na ulicach Tettau wystawiono liczne stoły pełne jedzenia. Po zakończonej uczcie, goście zza granicy zostali godnie pożegnani i w asyście zakonnej kawalerii zostali odeskortowani do granic państwa zakonnego.
/ / Wydatki na tajnym forum w działaniach.

Wielki Marszałek Zakonu Wiecznego Ognia Adalbert de Wett cieszył się dużym szacunkiem pośród elit zakonu, zwykłych mieszkańców oraz przede wszystkim żołnierzy. Czas jego urzędowania wyróżniał się latami pokoju z sąsiadami, stabilnej sytuacji wewnątrz państwa, która zwiększyła poczucie bezpieczeństwa pośród zwykłych mieszkańców oraz silną armią zawodową, która rozkwitła za jego rządów. Jego śmierć była wielkim zaskoczeniem dla wszystkich, Wielki Marszałek cieszył się zdrowiem, którego wielu mu zazdrościło i nic nie zwiastowało jego śmierci. Nie codziennie umiera trzecia najważniejsza osoba w państwie, tak też kapituła zakonu zdecydowała się wyprawić pogrzeb godny Wielkiego Marszałka Zakonu Wiecznego Ognia, zapraszając do stolicy elity zakonne, wpływowych ludzi oraz licznych zagranicznych gości z Nowej Cytrii, Królestwa Kaldahu, Unii Liwurskiej, Ludu Sumen i Ligii Wolnych Ludzi (wszyscy odpowiedzieli na zaproszenie).
Pogrzeb odbył się w stolicy, do której przybyły tysiące ludzi, aby pożegnać Wielkiego Marszałka. Nim rozpoczęto właściwą ceremonię pogrzebową, w uznaniu zajmowanego urzędu i dokonań, ulicami Tettau przeszła wielka defilada wojsk zakonnych, na czele której stanął już po raz ostatni Wielki Marszałek, którego trumnę nieśli członkowie kapituły. Defilada liczyła tysiąc elitarnych żołnierzy Zakonu Wiecznego Ognia. Udział w defiladzie wzięli również goście zza granicy. Gdy defilada dotarła do wielkiej świątyni, zaczęła się właściwa ceremonia pogrzebowa. Hierarcha kościoła Wiecznego Ognia przy towarzyszącej muzyce organów i modlitwach zgromadzonych odprawił obrzęd, po którym przystąpiono do tradycyjnego spalenia ciała. Ogień pod ciało podłożył Kurt Landa, nowo wybrany następca Wielkiego Marszałka za pomocą pochodni, która symbolicznie została rozpalona o święty płomień, który zgodnie z podawanymi przesłaniami płonie w świątyni nieprzerwanie od czasów przybycia pierwszych imperialnych kolonistów.
Po zakończonej ceremonii pogrzebowej i wmurowaniu urny z prochami Wielkiego Marszałka w Wielką Świątynie, przybyli goście elit zakonu, w tym również goście zza granicy goście zostali zaproszeni na ucztę organizowaną przez Wielkiego Mistrza. W tym czasie zorganizowano również ucztę dla prostego ludu, na ulicach Tettau wystawiono liczne stoły pełne jedzenia. Po zakończonej uczcie, goście zza granicy zostali godnie pożegnani i w asyście zakonnej kawalerii zostali odeskortowani do granic państwa zakonnego.
/ / Wydatki na tajnym forum w działaniach.
Re: Wydarzenia
+3 prestiżu
When I became a man I put away childish things, including the fear of childishness and the desire to be very grown up. - C.S. Lewis
-
- Posty: 181
Re: Wydarzenia
844 RNE / 845 RNE / Tura 7
Wielki Turniej w Tettau
Tegorocznym gościem Zakonu Wiecznego Ognia i samego Wielkiego Mistrza został znany i ceniony w świecie imperiusa artysta Pamfilios z Eirekepolis, który przybył do stolicy na osobiste zaproszenie Waltera z Tettau. Z tej okazji oraz faktu, że w ostatnim czasie stolica była świadkiem smutnego wydarzenia jakim był pogrzeb wielkiego marszałka, zorganizowano wielki turniej. Kolejnym z powodów organizacji wielkiego turnieju, najpewniej była dwudziesta rocznica rządów Wielkiego Mistrza. Do Tettau przybyli bracia zakonni z najróżniejszych zakątków państwa zakonnego oraz goście zza granicy. W turnieju udział mogli wziąć jedynie najznamietniejsi bracia rycerze Zakonu Wiecznego Ognia oraz szlachetnie urodzeni goście zza granicy. Liczba chętnych okazała się zdecydowanie zbyt wielka, zatem postanowiono uhonorować braci, którzy powrócili z wyprawy wojennej w Attigliano, przyznając im pierwszeństwo do udziału w turnieju. Ostatecznie w turnieju wzięło udział pięć setek rycerzy, z czego jedną setkę stanowili goście zza granicy. Przebieg turnieju nie odbiegał od tych, jakie odbywają się w całym Imperiusie. Walki na kopie i miecze były emocjonujące, brutalne, a niekiedy kończyły się wypadkami. Po kilku dniach zaciętych starć, w finałowej walce zwyciężył rycerz biorący udział w walkach w Attigliano Ernst Goltz, który perfekcyjnym trafieniem zrzucił z konia rycerza wywodzącego się z Hapsall-Fellin. Na koniec turnieju zorganizowano wielką ucztę dla jego uczestników oraz uroczystość, podczas której Ernst Goltz przejął obowiązki osobistego ochroniarza znamienitego Pamfiliosa z Eirekepolis. Wielki Mistrz nie zapomniał również o swoich poddanych, dla których również zorganizowano ucztę na ulicach Tettau.
W międzyczasie trwania turnieju, aby pozostali rządcy zakonnych miast nie byli zazdrośni o organizowane atrakcje w Tettau, wyprawiono zarówno dla elit, jak i prostego ludu zabawy i uczty na cześć Wielkiego Mistrza Zakonu Wiecznego Ognia Waltera z Tettau, któremu w 845 roku mijają dwie dekady rządów. W każdym mieście odprawiono zgodnie z tradycją modły o pomyślność dla władcy, a następnie celebrując jego dobre imię wydano na ulice żywność i trunki przy towarzyszących zabawach i śpiewach.
W międzyczasie trwania turnieju, aby pozostali rządcy zakonnych miast nie byli zazdrośni o organizowane atrakcje w Tettau, wyprawiono zarówno dla elit, jak i prostego ludu zabawy i uczty na cześć Wielkiego Mistrza Zakonu Wiecznego Ognia Waltera z Tettau, któremu w 845 roku mijają dwie dekady rządów. W każdym mieście odprawiono zgodnie z tradycją modły o pomyślność dla władcy, a następnie celebrując jego dobre imię wydano na ulice żywność i trunki przy towarzyszących zabawach i śpiewach.
/ / Wydatki na tajnym forum w działaniach.
Re: Wydarzenia
+4 prestiżu
When I became a man I put away childish things, including the fear of childishness and the desire to be very grown up. - C.S. Lewis
-
- Posty: 181
Re: Wydarzenia
852 RNE / 853 RNE / Tura 11
Wielka Biblioteka Tettau
Zlecona pięć lat temu odbudowa Wielkiej Biblioteki Tettau dobiegła końca. Pierwotnie biblioteka została zbudowana tysiące lat temu za panowania Imperium Tylosyjskiego, będąc przez wieki największą biblioteką i zbiorem wiedzy w całym Imperiusie. Gdy Imperium trawiły liczne problemy wewnętrzne i jego władza na północy zaczęła się kurczyć, lud lokalnego ludu Voldanów wywołał rebelię, w wyniku której biblioteka została podpalona i zdewastowana. Po tych wydarzeniach niegdyś Wielka Biblioteka przez wieki stanowiła ponury krajobraz północy, pogrążając się w coraz większą ruinę. Wraz z pojawieniem się na północy państwa Zakonu Wiecznego Ognia około trzystu lat temu, zakonnicy bardzo powolnie przywrócili małą część biblioteki do użytku na własne potrzeby, jednak faktyczną odbudowę przekładali w nieskończoność. Zmianę podejścia do sprawy Wielkiej Biblioteki zmienił niedawno zmarły Wielki Mistrz Walter z Tettau, który przez lata budował gospodarczą potęgę Zakonu, pozyskując środki na sfinalizowanie inwestycji, jednakże zabrakło mu czasu. Obecny Wielki Mistrz Odon Klegein postanowił kontynuować politykę swojego poprzednika. Z pomocą sławnych bliżniaków Jomunda i Jorga biblioteka została odbudowana, stając się najbardziej majestatyczną budowlą na północy.
Wielka Biblioteka Tettau
Zlecona pięć lat temu odbudowa Wielkiej Biblioteki Tettau dobiegła końca. Pierwotnie biblioteka została zbudowana tysiące lat temu za panowania Imperium Tylosyjskiego, będąc przez wieki największą biblioteką i zbiorem wiedzy w całym Imperiusie. Gdy Imperium trawiły liczne problemy wewnętrzne i jego władza na północy zaczęła się kurczyć, lud lokalnego ludu Voldanów wywołał rebelię, w wyniku której biblioteka została podpalona i zdewastowana. Po tych wydarzeniach niegdyś Wielka Biblioteka przez wieki stanowiła ponury krajobraz północy, pogrążając się w coraz większą ruinę. Wraz z pojawieniem się na północy państwa Zakonu Wiecznego Ognia około trzystu lat temu, zakonnicy bardzo powolnie przywrócili małą część biblioteki do użytku na własne potrzeby, jednak faktyczną odbudowę przekładali w nieskończoność. Zmianę podejścia do sprawy Wielkiej Biblioteki zmienił niedawno zmarły Wielki Mistrz Walter z Tettau, który przez lata budował gospodarczą potęgę Zakonu, pozyskując środki na sfinalizowanie inwestycji, jednakże zabrakło mu czasu. Obecny Wielki Mistrz Odon Klegein postanowił kontynuować politykę swojego poprzednika. Z pomocą sławnych bliżniaków Jomunda i Jorga biblioteka została odbudowana, stając się najbardziej majestatyczną budowlą na północy.
Re: Wydarzenia
+10 prestiżu
When I became a man I put away childish things, including the fear of childishness and the desire to be very grown up. - C.S. Lewis