Strona 2 z 2

Re: Sala Audiencyjna

: czw lut 27, 2025 4:55 pm
autor: Winopik
Salę audiencji przebiegł nie mały zdziw i potężne zaskoczenie - sam król z trudem powstrzymywał swą minę, jednak jego oczy mówiły wystarczająco dużo. Jeszcze większy szok doznał wysłuchawszy słowa władcy wyspy. Czując się spoliczkowany tymi słowami, wstał z tronu, złapał miecz jednego ze strażników i z impetem wbił go w posadzkę przed obcym, krzyżując go po chwili z jego podarkiem.
- Rezacja! - zaczął głośno i doraźnie, pozwalając części wzburzenia uciec z tym okrzykiem.
- Przyjmuje wyzwanie! Rezacja nie podda się! - po czym zawrócił na tron, z którego wydał ostatnie rozkazy:
- Wyprowadzić gościa. Niech mu ani włos z głowy nie spadnie! Chroni go bowiem tytuł posłańca... -

Re: Sala Audiencyjna

: wt mar 04, 2025 9:32 pm
autor: Badet
Obrazek


Do stolicy Kraju-Gwiazd przybywa wraz z garstką sług sam komander Niall, przywódca Wyprawy Skorpiona. Oblicze jego skrywa maska wyciosana z drewna przez phromhońskich rzemieślników, którą przekazuje w darze [2 pkty].

- Chociaż boski pretor wskazał wam czas i miejsce, w którym stanęliśmy, wasi wojownicy nie odnaleźli nas w polu. Czy zabrakło im odwagi, zmyliły ich wiatry, czy też wstrzymały omeny - nieważne. Prawdziwy wojownik nigdy nie usprawiedliwia porażki.

Wysłałem wieści o waszym zachowaniu boskiemu pretorowi Ashina. Nie oczekuję, by uznał was za honorowych wojowników, godnych poważania ze strony murai. Być może pewnego dnia w swej łaskawości boski pretor zaoferuje wam szanse na odkupienie - nie dbam jednak o to, moja ścieżka prowadzi mnie dalej, w poszukiwaniu godnych przeciwników. Nie zamierzamy bowiem pozostawać w waszym kraju.

Pod nieobecność waszych wojowników moi ludzie znaleźli schronienie w domu waszych sług, Phro-mbo. Oczekuję że zrekompensujecie stracony czas mój i moich wojowników, a także pokryjecie koszty naszego odejścia z tego miejsca (30 pktów). W przeciwnym razie miasto to i wszystkich jego mieszkańców uznamy za nasze i od nich odbierzemy naszą należność przed odejściem.


Re: Sala Audiencyjna

: śr mar 05, 2025 4:18 pm
autor: Winopik
Badet pisze: wt mar 04, 2025 9:32 pm Do stolicy Kraju-Gwiazd przybywa wraz z garstką sług sam komander Niall, przywódca Wyprawy Skorpiona. Oblicze jego skrywa maska wyciosana z drewna przez phromhońskich rzemieślników, którą przekazuje w darze [2 pkty].


- Chociaż boski pretor wskazał wam czas i miejsce, w którym stanęliśmy, wasi wojownicy nie odnaleźli nas w polu. Czy zabrakło im odwagi, zmyliły ich wiatry, czy też wstrzymały omeny - nieważne. Prawdziwy wojownik nigdy nie usprawiedliwia porażki.

Wysłałem wieści o waszym zachowaniu boskiemu pretorowi Ashina. Nie oczekuję, by uznał was za honorowych wojowników, godnych poważania ze strony murai. Być może pewnego dnia w swej łaskawości boski pretor zaoferuje wam szanse na odkupienie - nie dbam jednak o to, moja ścieżka prowadzi mnie dalej, w poszukiwaniu godnych przeciwników. Nie zamierzamy bowiem pozostawać w waszym kraju.

Pod nieobecność waszych wojowników moi ludzie znaleźli schronienie w domu waszych sług, Phro-mbo. Oczekuję że zrekompensujecie stracony czas mój i moich wojowników, a także pokryjecie koszty naszego odejścia z tego miejsca (30 pktów). W przeciwnym razie miasto to i wszystkich jego mieszkańców uznamy za nasze i od nich odbierzemy naszą należność przed odejściem.
Zarówno gość jak i prezent zostaje odrzucony, bowiem król nie zamierza przystać na takie warunki. Tym bardziej wiedząc, że miasto otworzyło bramy przed najeźdźcami.

Re: Sala Audiencyjna

: śr mar 05, 2025 5:45 pm
autor: Badet
Zniesmaczony niegodnym traktowaniem komander Niall opuszcza miejscowy dwór.