
Dwór to po pierwsze jest to oficjalna rezydencja monarsza (bądź urzędnicza w państwach niedynastycznych), w której domyślnie - o ile nie postanowi się inaczej - przebywa cała rodzina, łącznie z głową rodu. Lokację dworu bardzo łatwo można zmienić, wydając po prostu w świecie gry odpowiednie polecenie, tak samo jak przy przemieszczaniu pojedynczych postaci. Najczęściej dwór znajduje się w rezydencji, przypisanej danemu krajowi, której nie opłaca się po prostu zmieniać na mniej wystawną. W grę wchodzą jednak przypadki, gdy władca musi przemieszczać się między krajami, w których rządzi. Jest to jednak bardzo niewygodne i rzadko praktykowane. Ewentualnie można utrzymywać kilka dworów na raz, jest to jednak kosztowne przedsięwzięcie.
Należy także pamiętać, że dwór dworowi nierówny. Oczywiście, znalazłby się jakiś hrabia jednego miasta i klucza wsi, który by chciał dorównać splendorowi najbogatszych rezydencji, ale jego następcy nie mieliby raczej łatwego życia z wierzycielami. Zasadniczo należy rozróżnić dwory względem rangi - książęcy jest na pewno skromniejszy od cesarskiego. Nie chodzi tu nawet stricte o architekturę, bo ta jakimś trafem może być nawet podobna, ale przede wszystkim o ilość utrzymywanych osób. Nie tylko krewnych, ale doradców, ministrów, dworzan, artystów pod mecenatem władcy, cudzoziemskich gości i posłów. Mówiąc brzydko i kolokwialnie, im więcej gęb do wyżywienia, tym więcej trzeba za to zapłacić. Nie wspominając o przestrzeni użytkowej, która musi być w porządnym (mieszkalnym) stanie, stale remontowana i odnawiana.
Gracze utrzymują jeden, centralny dwór, opłacany złotem. Fabularnie odwzorowuje to właśnie powyżej wspomnianą zasadę, że dworzanie to przede wszystkim gęby do wyżywienia i konkretna ilość chłopów czy niewolników musi na nich robić. Gracze mogą utrzymywać dodatkowe dwory. Najważniejsze jest jednak utrzymanie dworu centralnego, będącego wizytówką dynastii czy państwa. Poboczne dwory mogą przynosić także premie prestiżu.
Wybór należy do nas. Znajdzie się pewnie wielu skąpców, którzy bez wahania zaryzykują "biedowanie" by mieć więcej w kiesie na wojny i ambitną politykę. Kluczowe jest tutaj jednak słowo zaryzykują. Dwór w wersji biednej praktycznie nie funkcjonuje normalnie, co wpływa negatywnie na otoczenie władcy i prestiż. Nie otrzyma również żadnych bonusów kulturalnych i nie ma co liczyć na nawiązywanie współpracy z artystami. Dalsze poziomy oszczędności z pewnością przydadzą się od czasu do czasu, gdy trzeba zacisnąć pasa. Wydatki ograniczone zostaną do niezbędnych, posiłki będą przygotowywane dla wszystkich domowników, a nie każdego z osobna i tak dalej. Ta stawka umożliwia utrzymanie (przez pewien czas) osób współpracujących z dworem, znajdujących się pod mecenatem, gości.
Przy poziomach bogatych jest miejsce na zbytek, służba otrzymuje odpowiednie wynagrodzenie, dwór jest w stanie przyjmować nowych gości oraz domowników. Jest to zalecany stopień opłacania dworu przez gracza. Gwarantuje nam generowanie konkretnych bonusów kulturalnych i technologicznych, mamy większe szanse na zainteresowanie artystów naszym mecenatem, pomieścimy i wyżywimy nawet daleką i liczną linię kuzynów oraz kuzynek.
Poziom utrzymania dworu notujemy w temacie z finansami, w rozliczeniu co-turowym. Jako biedny poziom utrzymania rozumie się od 0 do 2% dochodu przeznaczone na dwór, oszczędny - od 3 do 5%, średni - od 6 do 7%, bogaty - od 8 do 10%, przebogaty - od 11 do 15%. . System nie przewiduje więcej, ale gdyby się tak miało stać, możliwe jest uzyskanie jednorazowych premii.
Należy także pamiętać, że dwór dworowi nierówny. Oczywiście, znalazłby się jakiś hrabia jednego miasta i klucza wsi, który by chciał dorównać splendorowi najbogatszych rezydencji, ale jego następcy nie mieliby raczej łatwego życia z wierzycielami. Zasadniczo należy rozróżnić dwory względem rangi - książęcy jest na pewno skromniejszy od cesarskiego. Nie chodzi tu nawet stricte o architekturę, bo ta jakimś trafem może być nawet podobna, ale przede wszystkim o ilość utrzymywanych osób. Nie tylko krewnych, ale doradców, ministrów, dworzan, artystów pod mecenatem władcy, cudzoziemskich gości i posłów. Mówiąc brzydko i kolokwialnie, im więcej gęb do wyżywienia, tym więcej trzeba za to zapłacić. Nie wspominając o przestrzeni użytkowej, która musi być w porządnym (mieszkalnym) stanie, stale remontowana i odnawiana.
Gracze utrzymują jeden, centralny dwór, opłacany złotem. Fabularnie odwzorowuje to właśnie powyżej wspomnianą zasadę, że dworzanie to przede wszystkim gęby do wyżywienia i konkretna ilość chłopów czy niewolników musi na nich robić. Gracze mogą utrzymywać dodatkowe dwory. Najważniejsze jest jednak utrzymanie dworu centralnego, będącego wizytówką dynastii czy państwa. Poboczne dwory mogą przynosić także premie prestiżu.
Wybór należy do nas. Znajdzie się pewnie wielu skąpców, którzy bez wahania zaryzykują "biedowanie" by mieć więcej w kiesie na wojny i ambitną politykę. Kluczowe jest tutaj jednak słowo zaryzykują. Dwór w wersji biednej praktycznie nie funkcjonuje normalnie, co wpływa negatywnie na otoczenie władcy i prestiż. Nie otrzyma również żadnych bonusów kulturalnych i nie ma co liczyć na nawiązywanie współpracy z artystami. Dalsze poziomy oszczędności z pewnością przydadzą się od czasu do czasu, gdy trzeba zacisnąć pasa. Wydatki ograniczone zostaną do niezbędnych, posiłki będą przygotowywane dla wszystkich domowników, a nie każdego z osobna i tak dalej. Ta stawka umożliwia utrzymanie (przez pewien czas) osób współpracujących z dworem, znajdujących się pod mecenatem, gości.
Przy poziomach bogatych jest miejsce na zbytek, służba otrzymuje odpowiednie wynagrodzenie, dwór jest w stanie przyjmować nowych gości oraz domowników. Jest to zalecany stopień opłacania dworu przez gracza. Gwarantuje nam generowanie konkretnych bonusów kulturalnych i technologicznych, mamy większe szanse na zainteresowanie artystów naszym mecenatem, pomieścimy i wyżywimy nawet daleką i liczną linię kuzynów oraz kuzynek.
Poziom utrzymania dworu notujemy w temacie z finansami, w rozliczeniu co-turowym. Jako biedny poziom utrzymania rozumie się od 0 do 2% dochodu przeznaczone na dwór, oszczędny - od 3 do 5%, średni - od 6 do 7%, bogaty - od 8 do 10%, przebogaty - od 11 do 15%. . System nie przewiduje więcej, ale gdyby się tak miało stać, możliwe jest uzyskanie jednorazowych premii.