Otwarcie portu w Carcossie 850
"Pracowity poranek" pędzla mistrza Dargiotti
W szare świtanie, nad brzegami mieniącego się błękitem morza, rozciąga się Carcossa - nowa stolica Unii Liwurskiej, trzechkrólestwem także zwanej. Miasto, choć młode, już zdążyło wyryć swoje imię w annałach historii, jako zwiastun nowej ery handlu i kultury. Jednak ten moment w 850 roku był momentem wyjątkowym - był to bowiem dzień, w którym otwarto nowy port, mający stać się sercem handlu międzynarodowego w regionie.
Rozpoczęcie dnia zaznaczyły dźwięki fanfar, a ulice Carcossy szybko zapełniły się mieszkańcami i gośćmi, którzy przybyli, by być częścią tego historycznego wydarzenia. W tłumie wyróżniały się barwne sztandary państw ościennych oraz bogato zdobione szaty lokalnej szlachty, świadczące o ich wysokim statusie i poważaniu, jakim darzyli to wydarzenie. Wysoko nad tłumem, na specjalnie wzniesionym podium, stanął Król Fabrizio. Jego postać emanowała godnością i spokojem, a mowa, którą wygłosił, niosło ze sobą nadzieję i wizję przyszłości. Podkreślił, jak wielkie znaczenie dla dobrobytu Unii Liwurskiej ma nowy port, stając się kluczowym węzłem w sieci handlowej, która teraz jeszcze silniej zwiąże trzechkrólestwo z resztą świata.
Nowy port w Carcossie jest więcej niż tylko bramą dla statków i towarów. To symbol postępu i ambicji, które kształtują przyszłość Unii Liwurskiej. Jego strategiczne położenie na handlowych szlakach morskich obiecuje przyciągnąć kupców z dalekich krain, pragnących handlować swoimi towarami. Port ten ma być sercem dla ogromnej sieci połączeń handlowych pieczołowicie rozwijanych i pielęgnowanych przez Króla oraz od niedawna przez nowo powołaną Liwurską Kompanię Handlową. Sama inwestycja to nie tylko nowe nabrzeże ale także wiele magazynów, tymczasowych składów czy infrastruktury portowej w tym niedawno opracowane żurawie. Całe przedsięwzięcie jest imponujące i bez wstydu może porównywać się z takimi centrami handlu jak Aletris czy Tylos.
Po oficjalnej części nadszedł czas na świętowanie. Festyn, który rozciągnął się na głównych placach i ulicach miasta, był pełen życia i kolorów. Kupcy oferowali swoje egzotyczne towary, artyści prezentowali swoje umiejętności, a dzieci bawiły się w cieniu fontann i ozdobnych pergoli. Atmosfera entuzjazmu i radości, która zapanowała, była najlepszym dowodem na to, że Carcossa jest gotowa na nowe wyzwania. Wieczór przyniósł ze sobą bal, który zgromadził elity Carcossy i delegatów państw ościennych. W przepięknie udekorowanych salach pałacu królewskiego rozbrzmiewała muzyka, a parkiet nigdy nie opustoszał z tańczących par. To był moment, w którym różnice i spory ustępowały miejsca wspólnej celebracji i nadziei na przyszłość.
Otwarcie portu w Carcossie nie było tylko końcem dnia pełnego uroczystości. Było obietnicą nowego rozdziału dla Carcossy i całej Unii. Kronika ta, choć skromny fragment historii, ma przypominać przyszłym pokoleniom o dniu, w którym otwarto bramy do nowej ery - ery postępu, dobrobytu i jedności.
Ten dzień, 15 kwietnia 850 roku, zostanie zapamiętany jako początek nowej ery dla Carcossy i Unii Liwurskiej - ery, która przyniesie niespotykane dotąd możliwości i wyzwania. Ale przede wszystkim, era ta będzie świadectwem niezachwianej wiary w przyszłość, którą razem możemy zbudować.
// wydatki na TF