Strona 1 z 1

Dyplomacja

: ndz sty 26, 2025 8:19 pm
autor: Witold


CI, KTÓRZY PRAGNĄ ROZMAWIAĆ Z NAMI



Re: Dyplomacja

: czw lut 13, 2025 6:22 pm
autor: Gustaw
Do sąsiadów z południa przybywa Ugr Ritovicz, posłaniec Cesarza Stepu, Księcia Książąt Korków, Marszałka Ord i Pana Konnych Zastępów, ArcyKróla Trota, Drugiego Najpiękniejszego Człowieka na Świecie, Protektora Kupców i Rzemieślników, Mecenasa Sztuk Wszelakich, Sędziego Groźnego acz Sprawiedliwego, Geniusza znad Biurdy, Sokolego Oka, Opiekuna Mamutów, Prawowitego Władcy Starego Imperium.

Chciałby w imieniu swego władcy przekazać Jego Wysokości Medin Hakamowi i możnym Emiratu bogato zdobione, zapisane na najprzedniejszym pergaminie, przy użyciu złotego atrametu, zaproszenie [1 złota] na urodziny Grota Młodszego Trotovicza, prawowitego następcy tronu kraju Korków, które odbędzie się w przedostatnim tygodniu tego roku w nowo wzniesionym pałacu nad jeziorem Łza.

Przekazuje również, że podczas uroczystości zaprezentować będą mogły się wszelkie nadobne panny, bowiem Wielkocesarzątko kończy wiek takowy, iż jego Szanowny Ojciec począł poszukiwać dlań odpowiedniego ożenku.[/center]

Re: Dyplomacja

: pn mar 10, 2025 7:55 pm
autor: Badet
Obrazek


Do Kraju Uw-lai przybywa zamaskowany posłaniec, zwący się Hatach z Kyo.

Niesie on słowa od swego pana do władcy tej krainy,
a także wielki ceramiczny słój [2 pkty], dar dla waszego władcy.

Re: Dyplomacja

: wt mar 11, 2025 10:34 am
autor: Witold
Przyjęto

Re: Dyplomacja

: wt mar 11, 2025 10:38 pm
autor: Badet
Obrazek


Hatach z Kyo:

Trzy zimy temu opuściliśmy wyspę Caelid, aby na rozkaz boskiego pretora Ashina poznać ludy kontynentu i ocenić ich wartość. Jak dotąd podróż ta okazała się gorzka

Lud Kraju-Gwiazd okazał się mocny w słowach, lecz nie stanął z nami do walki.
Kastorowie wypierali się swojej odwagi, choć w chwili próby wykazali się nią. Nie byli jednak tygrysami, a kozłami o poczciwych sercach.

O was jednak słyszeliśmy, że jesteście wielkimi wojownikami. Wasi sąsiedzi lękają się was, zowią groźnymi i niebezpiecznymi. Tym większą nadzieją rozpalają się nasze serca, spragnione godnej batalii.

Oto do waszego kraju nadciąga wyprawa Skorpiona, by zmierzyć się z bitnymi wojami Uw-lai i przekonać się, ile prawdy jest w pogłoskach o nich. Przybędzie nas czterdzieści tysięcy, ni jednego więcej, ni jednego mniej. Obozować będą nad waszą granicą przez trzy miesiące, abyście mogli zebrać swe siły, po czym ruszą wam na spotkanie. Wystawcie tylu wojowników ile nakazuje wam honor i niechaj boski pretor pozna waszą wartość.

Wiedzcie też, że zgodnie z naszym zwyczajem nie utoczymy krwi waszych sług, którzy nie podejmą z nami walki, ni też nie zajmiemy waszych ziem. Nie poszukujemy bowiem podbojów ni łupów, a wiedzy o ludziach. Ta przejawia się zaś w krwi spływającej po ostrzach mieczy.

Oto jest wyzwanie Skorpiona, które składamy przed wasze oblicze.
Oto jest nasz batchall.