Imperius XVI

* * *

Rekrutacja wstępnie od czwartku. Na razie proszę nie dawać podań nawet na samo zaklepywanie miejsc (i tak nie ma sensu, bo u mnie zawsze decyduje jakość podania a nie pierwszeństwo tak o).

#imperiumtanuvaru


czerwona linia - zasięg wynika z podań graczy
niebieska - j/w tylko ja nie jestem skłonny tego uznawać
żółta - też bym widział w imperium u szczytu jego potęgi, ale nie będę przymuszać

Jakie lata uznajesz za szczyt Imperium dokładnie? Bo zastanawiam się, czy byłaby możliwość, aby to jakoś zaimplementować do mojego ludu.

To jest w takim limbo, na razie mamy chyba ugruntowane tylko daty panowania dla Febusa i Talesa. Specjalnie zostawiłem dużo miejsca w tej historii imperialnej.

Ostatnia szansa na zgłaszanie sugestii na NPC.

Jako, że Skrybeł każe tutaj, to moje sugestie NPC:

konfederacja kupiecka miast Tanuvarskich; państwo w stylu późnego WRE - jest tam rodowity Tanuvarczyk niby władcą ale jako figurat, władzę pełni "przyjaciel" z ludu barbarzyńskiego (może coś Awarskiego lub Germańskiego), a kraj jest zamieszkiwany przez oba ludy; kraj gdzie rządzi warlord z barbarzyńcami - taki przechuj jak Borax - styl Conana Barbarzyńcy; Monarchia Franków w stylu HRE (podobno Varja myślał nad podaniem w tym stylu ale nie wiem czemu nie złożył), państwo-kościelne z samoznańczym papajem Pentrachizmu oraz wreszcie jakiś odłam bratracki, który wyznaje herezję Marnijską

Konfa kupiecka - super pomysł, przyjąłem do realizacji.
Conan - jeśli gdzieś wejdzie, wprowadzę.
Franków mamy dzięki Addurowi i Orothirowi, wystarczy
Co do państw kościelnych, pomyślę, ale taką funkcję będzie pełnić Gackowy NPC w okolicy satana/Bololo/Twojej.

Dzięki za sugestie!

Guinness, satan – przydzielono prowincje #138 oraz #141, łączna liczba prowincji: 15

z tego co widzę, to stepy i las deszczowy. Nie bardzo wiem jak mam uargumentować zwierzchność nadd takimi rejonami skoro mam górali + miastolubów.

Propozycje NPC:

Górski lud, który niedawno zszedł na niziny z powodu zwiększonego przyrostu naturalnego (może mamy jakieś małe ocieplenie klimatyczne albo większą aktywność słoneczną niż dotychczas?) i napięć społecznych. Historycznie plemię nie utrzymywało kontaktów z obcymi, stosowało może jakieś rytuały dla odżegnania złych duchów bogów nizinnych (zakrywanie twarzy podczas kontaktów handlowych z nizinnymi, palenie szałwi/innych ziół w domostwach ludzi utrzymujących sporadyczne kontakty?). Lud zahartowany, podbił nizinnych i stanął na rozdrożu, gdzie religia zakazywała dotychczas kontaktów ze swoimi nowymi poddanymi.

Państwo barbarzyńskie ogłaszające się cesarstwem Tanuvaru - barbarzyńska elita, któa podbiła lokalną ludność imperialną albo elita imperialna, któa częściowo zasymilowała się z lokalnymi barbarzyńcami, tworząc hybrydę kulturową. Coś jak Odoaker lub jego następcy ale ogłaszający się cesarzami Rzymu.

Odizolowane zgrupowania/konfederacja mnichów, chcących zachować straconą wiedzę Tanuvaru. Podążąją zgodnie ze swoją wiarą w celu poznawania dzieł wszelakich na świecie i po upadku imperium powzięli sobie za cel zebranie pozostałości dawnego imperium. Przmierzają świat opisując lokalne prawa i zwyczaje, służą radą lokalnym watażkom w zamian za dostęp do najskrytszych tajników lokalnych kultur.