Almudun Alhurat fi Kahdan - Elenorsar

Elenorsar
Posty: 369
Rejestracja: śr mar 09, 2022 6:40 pm

Almudun Alhurat fi Kahdan - Elenorsar

Post autor: Elenorsar »

Almudun Alhurat fi Kahdan
Wolne Miasta Kahydan

Obrazek


Historia:
ABBC3_SPOILER_SHOW
Wiara:
ABBC3_SPOILER_SHOW
Społeczeństwo i kultura
ABBC3_SPOILER_SHOW
Państwo
ABBC3_SPOILER_SHOW
Doktryny i bonusy/minusy
ABBC3_SPOILER_SHOW
Mapa
ABBC3_SPOILER_SHOW
Ostatnio zmieniony śr maja 10, 2023 7:46 pm przez Elenorsar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Princeps
Mistrz Gry
Posty: 3021
Rejestracja: ndz mar 07, 2021 9:45 pm

Re: Almudun Alhurat fi Kahdan - Elenorsar

Post autor: Princeps »

1. Nie ma nigdzie opisu o tej prowincji po drugiej stronie zatoki. Mimo wszystko taka separacja wpływa znacznie na poczucie odrębności i kulturę, nie mówiąc już o politycznych i militarnych implikacjach.

2. Qawinerowie są posiadaczami ziemskimi? Trochę ogólnie brakuje mi opisu tej pozamiejskiej części społeczeństwa

3. Ogólnie widzę trochę odwrócenie tradycyjnej struktury społecznej, gdzie możni posiadacze ziemscy nie mają prawa głosu a mieszczanie rządzą. Jednak to od posiadaczy ziemskich pochodzi praktycznie całe pospolite ruszenie(PR jest brany z PP), więc to oni tak naprawdę powinni mieć władzę, albo przynajmniej duży w niej udział. (nawet pomimo wzięcia doktryny "społeczeństwo mieszczańskie")

4. Ziemie stracone przez "atak z północy" - nie wiem czy takie było ustalenie z jakimś graczem ale w momencie gdy mam tam wstawić NPC, który będzie miał dużą populację Twoich ludzi może być dobrym startowym pretekstem do wojny i to by również gwarantowało łatwiejszy podbój. Lepiej by było więc to zmienić, że większość Kahydanów uciekła stamtąd/została wysiedlona przez nowych władców.

5. Saharowie - proszę ją zmienić na coś mniej sugerującego nick jednego z MG xd

6. Kontrola władzy - zmienił bym, że zawetować decyzję władcy może 3 z 4 członków Aiteradu

7. Ogólnie to co u Addura - na chwilę startu gry miasta macie bardzo małe w porównaniu z takimi imperialnymi, czy Bagdadem irl. Możesz gdzieś wstawić wzmiankę o tym, że miasta są już tylko odłamkiem dawnej chwały, ale najbardziej zależy mi, żebyś był świadomy tej informacji.
I11: La Repubblica, I12: Sułtanat Raszimu, I13: Księstwo Dragenii/MG
Elenorsar
Posty: 369
Rejestracja: śr mar 09, 2022 6:40 pm

Re: Almudun Alhurat fi Kahdan - Elenorsar

Post autor: Elenorsar »

1. Za mało miejsca na opisanie. I tak musiałem skracać sporo :P Jak pisałem, Kahydanie to nie jest kraj, który zajmował się wojnami, więc i produkcja broni nie była u nich na odpowiednim poziomie. Ta prowincja jak i cała reszta zawarła konfederację, aby nie zostać podbitym. Ogólnie całe Wolne Miasta, gdy się zbroiły przeciwko Sułtanatowi, to w dużej mierze robili to poprzez handel, a ten był prowadzony głównie ze wschodu - im bliżej Cesarstwa, tym lepszy pod tym względem rozwój - więc głównie ten handel prowadziła prowincja po drugiej stronie zatoki, a później dostarczała na zachód. No i przed Sułtanatem prowadzili wymiany handlowe, tamta prowincja to było takie "okienko" na wschód do handlu dla Kahydanów.

2. Alhukaam rządzą miastami oraz posiadają spore ziemie. Nie ma ich jednak dużo, mają jednak mocne wpływy. Qawinerowie też są posiadaczami ziemskimi, jest ich więcej od Alhukaam, ale ich wpływy są mniejsze. Oczywiście jakby podliczyć wszystkich Qawinerów to będzie tego więcej niż u Alhukaam. Zamysł ogólnie był taki, że Qawinerowie nie mają głosu decyzyjnego, ale Alhukaam powinni się z nimi liczyć. Są oni bogaci, więc mają jakieś wpływy, a jak pokazały ostatnie wojny, moc pieniądza jest bardzo duża.

3. Chyba jak wyżej.

4. Takie były ustalenia z Rodrem. Na DC w Lokalizacje jest pokazane jakie tereny miał zajmować, ale jak widać zmienił miejscówkę. Co do ludności na tych terenach, to w głównej mierze się to pokrywa. Zdecydowana większość Kahydan poszła na wojnę, miasta były prawie opustoszałe. Reszta ludzi miała być wybita i wzięta w niewolę, ale czy pozostać na tym terenie, czy gdzieś dalej, to nie wiem. Tutaj nie widzę problemów, aby się dostosować.

5. Do momentu aż tego nie przeczytałem, to nawet nie widziałem związku haha. Będzie zmienione na Alfarianie.

6. Też o tym myślałem, ale zmieniłem na 4, bo to w takim razie wychodzi, że praktycznie Alfarianie tak naprawdę nie będą mieli władzy jako takiej, bo to będzie zwyczajne większość głosów. Mogą przegłosować 3:2 (jeden głos Alfarianów i drugi jakiegokolwiek Alhukaama). Wolałbym w takim wypadku pozostać przy 4, ewentualnie jakieś inne rozwiązanie jakieś proponujesz?

7. To się domyślam, że miasto będzie mniejsze niż w imperium. To bardziej taki opis fabularny i mowa o południu kontynentu.
Awatar użytkownika
Saharczyk
Mistrz Gry
Posty: 1197
Rejestracja: ndz mar 07, 2021 9:43 pm

Re: Almudun Alhurat fi Kahdan - Elenorsar

Post autor: Saharczyk »

1. No to teraz jest możliwość żeby nieco opisać. Przydałoby się opisać jak taka separacja i sąsiedztwo z innymi kulturami wpłynęło na tę część Kahydanów, a można nawet skąd się oni tam wzięli. Prowadzili jakąś kolonizację w obrębie morza? I oczywiście wyjaśnić dlaczego dołączyli do zjednoczonego państwa, a nie pozostali na własną rękę.
6. Mimo wszystko wzięcie minusa "kontrola władzy" powinno coś znaczyć, a na razie wystarczy przekupienie jednego rodu, aby móc sprawować sobie dowolną władzę.
I11: Despotat Milingów, I12: Królestwo Coirdilaes, I13: Zakon Blauschild
Elenorsar
Posty: 369
Rejestracja: śr mar 09, 2022 6:40 pm

Re: Almudun Alhurat fi Kahdan - Elenorsar

Post autor: Elenorsar »

Rozumiem, że pozostałe punkty jak już nie poruszone, to wszystko wyjaśnione.

1. To więc tak. W przeszłości Kahydanie z zachodniego brzegu zatoki raczej trzymali się swoich terenów. Żyli w względnej separacji, tak jak reszta tych ludów. Jedyny kontakt ze wschodem był poprzez kupców przypływających zza wody. W społeczności Kahydanów pojawiły się osoby, które postanowiły same wybrać się na drugi brzeg zatoki, o którym opowiadali im przybysze, głównie w celu handlowym jak i ciekawości świata - ciągłe zamknięcie w jednym obszarze nie dawało żadnych nowych wrażeń. Zebrała się dosyć liczna grupa ludzi, którzy przepłynęli wodę. Nie była to łatwa dla nich podróż, ponieważ nie był to lud żeglarzy. Po zobaczeniu nowych ziem, które niezbyt wiele różniły się od tych rodzimych, poza tym że były otwarte na wschodnie lądy, Siraż Mohan postanowił pozostać na wschodnim wybrzeżu, namawiając do tego sporą część towarzyszy, zakładając tym samym kolebkę dla przyszłych Nahranów.

Kontakt pomiędzy wschodnim i zachodnim wybrzeżem od obecnej chwili był nieco bardziej otwarty, lecz pomimo tego zachodnie ludy dalej pozostawały w większej izolacji, natomiast lud Nahranów posiadając większe możliwości na ekspansję oraz kontakty z resztą kontynentu, bardziej się otworzyła. Postawili oni także bardziej na żeglugę, chociaż ograniczając się głownie do Morza Wewnętrznego. Czas i obserwacja świata z innej, niezamkniętej perspektywy sprawił, że doświadczyli oni militarnego aspektu. Sami niezbyt zajmowali się produkcją broni, ale skupowali oni ją od wschodnich sąsiadów.

Gdy przyszedł czas podboju Sułtanatu, nie przejęli się tym, ponieważ i ze wschodu i z zachodu było im do niego daleko. Czas pokazywał jednak, że kraj ten zbliża się nieubłaganie do do ich granic. Doszły też do władcy Nahranów słuchy, że zachodnie Wolne Miasta będą składać dobrowolne wasalstwo Sułtanatowi. Postanowili uczynić tak samo i pamiętając o starych powiązaniach połączyli się z krajami zachodnimi w konfederację, widząc że samotnie nie mają wielkich szans na przetrwanie. To właśnie głównie oni sprowadzali broń ze wschodu na zachodnie wybrzeże przy udziale pieniędzy zachodnich. Po odzyskaniu niepodległości konfederacja pozostała na mocy, w celu umocnienia sił przy sąsiadach.

6. Nie do końca dowolną, bo trzeba pamiętać, że Alhukaam mogą swobodnie decydować o swoich terenach, bez konsultacji z innymi i dodatkowo przy jednomyślności mogą wetować decyzje głównodowodzącego, które mają wpływać na całość oraz sami podejmować decyzje na skale krajową. Jeżeli mielibyśmy pójść w stronę, że głosowanie miałoby być większością głosów, czyli 3 do 2, to chyba wolałbym zrezygnować z tego faktu, że mogą podejmować decyzję dowolnie u siebie. Bo tak to wyjdzie, że będę mógł podejmować dowolne decyzje tylko na konkretnym obszarze, a reszta to zwyczajna większość głosów i dodatkowo oni mają jeszcze dowolność w podejmowaniu decyzji u siebie.

Więc co wy na propozycję, że rezygnujemy z dowolności u siebie (zarówno NPC jak i mojej), a zmieniamy, że Alhukaam mogą zawetować decyzję większością głosów?
Awatar użytkownika
Saharczyk
Mistrz Gry
Posty: 1197
Rejestracja: ndz mar 07, 2021 9:43 pm

Re: Almudun Alhurat fi Kahdan - Elenorsar

Post autor: Saharczyk »

1. ok

6. Jak dokładnie działałaby ta swoboda na swoich terenach mechanicznie? Mogą odmówić budowy królewszczyzny czy innej inwestycji na danym terenie? Prawo też jest różne u każdego Alhukaama i może sobie je dowolnie zmieniać? No i wiadomo też, że spora część podatków z ich terenów leci bezpośrednio do przedstawiciela Alfarianów.

A co do tej propozycji:
Elenorsar pisze: śr maja 10, 2023 8:08 pm Więc co wy na propozycję, że rezygnujemy z dowolności u siebie (zarówno NPC jak i mojej), a zmieniamy, że Alhukaam mogą zawetować decyzję większością głosów?
To by nam odpowiadała.
I11: Despotat Milingów, I12: Królestwo Coirdilaes, I13: Zakon Blauschild
Elenorsar
Posty: 369
Rejestracja: śr mar 09, 2022 6:40 pm

Re: Almudun Alhurat fi Kahdan - Elenorsar

Post autor: Elenorsar »

6. Tutaj właśnie myślałem jak dogadać to mechanicznie. Ogólnie myślałem nad tym, że główną władzę sprawuje Alhukaam, więc może on swobodnie decydować jakie królewszczyny i inwestycje mają zostać wybudowane. Nikt nie ma prawa odmówić, chyba że jednogłośnością przegłosują - ma to być na zasadzie, że nie mimo braku chęci takiej inwestycji u siebie, to jak jest to dobre dla ogółu, to nie mogą się przeciwstawić. Ze swobodą u siebie myślałem nad czymś takim, że mogą ustalać indywidualne prawo u siebie, jednak nie diametralnie odstające od całości. Dodatkowo mają jakiś procent królewszczyn, które mogą swobodnie u siebie zainwestować jak chcą i o ile chcą. Jaki to procent, to do ustalenia.

Jednak jak tak dłużej na to patrzę, to myślę czy nie było by to zbyt skomplikowane. Utrudnione dla mnie i bardziej czasochłonne dla was, bo to jednak musielibyście myśleć nad 4 "frakcjami" w co by chciały zainwestować u siebie co turę. Także skoro pasuje opcja większości głosów więc niech tak pozostanie. Czy mogę dodatkowo zaproponować, że w czasie wojny lub jakiś konfliktów to władzę przejmuje Alhukaam. Oparte na kartach historii, w końcu to te ludy pociągnęły całość do wyzwolenia oraz w celu jednolitego dowodzenia, a nie że każdy sobie i nic z tego nie wyniknie dobrego.
Awatar użytkownika
Saharczyk
Mistrz Gry
Posty: 1197
Rejestracja: ndz mar 07, 2021 9:43 pm

Re: Almudun Alhurat fi Kahdan - Elenorsar

Post autor: Saharczyk »

6. Zależy jeszcze jak duża ta władza w trakcie wojny. W kwestii wojskowości? To tak, przedstawiciel Alfarianów (przy okazji załatw mu jakiś tytuł) podejmuje główne decyzje i nie masz 5 armii działających na własną rękę. Możliwość przepychania praw wewnętrznych bez możliwości veta? To już niezbyt.
I11: Despotat Milingów, I12: Królestwo Coirdilaes, I13: Zakon Blauschild
Elenorsar
Posty: 369
Rejestracja: śr mar 09, 2022 6:40 pm

Re: Almudun Alhurat fi Kahdan - Elenorsar

Post autor: Elenorsar »

Tak, głównie zależy mi na tym, aby nie było rozbicia w armii. Prawa bez veta to nie. Ewentualnie możliwość inwestycji bez veta. Głównie też militarnych, albo takich które mogą wspomóc na wojnie.
Awatar użytkownika
Princeps
Mistrz Gry
Posty: 3021
Rejestracja: ndz mar 07, 2021 9:45 pm

Re: Almudun Alhurat fi Kahdan - Elenorsar

Post autor: Princeps »

Znaczy tak, ogólnie władca i tak na czas wojny jest najwyższym dowódcą wojskowym, natomiast co do inwestycji to wszystko zależy od jakich, ale generalnie i tak nie powinno być z tym problemu, bo zwykle im też będzie zależało, żeby nie przegrać wojny.

No, chyba, że władca rozpoczął wojnę agresywną bez poparcia społecznego, ale ponieważ masz kontrolę władzy, to i tak się to nie stanie.
I11: La Repubblica, I12: Sułtanat Raszimu, I13: Księstwo Dragenii/MG
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rekrutacja”