Imperius XIV

Poselstwa podejmuje Minister (Velimosa) odpowiedzialny za obsługę kancelarii, zaopatrzenie, wyżywienie i akredytację emisariuszy. Preferowane są zdecydowanie poselstwa przekazywane listownie, odpowiednio opieczętowane. Poselstwa osobiste muszą odpowiednio udowodnić, że posiadają akredytację. Jeśli poseł nadto udowodni, że sprawa jest istotnej wagi, bądź też niecierpiąca zwłoki, zostaje skierowany na audiencję do Błękitnej Wieży, gdzie podejmuje go Czcigodny Mistrz (Sovani Ost'ati) wraz z resztą swoich Ministrów, których jest od sześciu do dwudziestu czterech. Sprawy leżące w ich kompetencji mogą być załatwione od ręki. Pozostałe omawiane są zbiorczo na zwoływanym co jakiś czas zgromadzeniu ludowym (Maghali Ts'eli).

Podarki w postaci kosztowności nie są ani wymagane, ani oczekiwane. Najmilsze dla Ost'aturi są podarki w postaci nieznanej im wcześniej wiedzy - zwojów, ksiąg, czasami nawet podań ustnych, czyli recytacji przez samego posła. Poseł powinien też odpowiednio udowodnić, że przybywa w dobrej intencji, zatem nie powinien nosić żadnej broni i zawsze zachowywać spokój (co może czasami być problematyczne, biorąc pod uwagę dosyć przerażające sylwetki autochtonów i rozmieszczone po Błękitnej Wieży oczne kryształy zmarłych osobników). Odpowiednia etykieta Ost'aturich wymaga też, by wypowiadał się rzeczowo, powoli, wyraźnie, bez przesadnie barwnego słownictwa. Pośpiech jest niemile widziany, często nawet sprawy życia i śmierci go nie usprawiedliwią. Mówienie w swoim własnym języku jest również mile widziane, aczkolwiek nie ma żadnego problemu, jeśli poseł chce się popisać znajomością języka Ost'aturich.

Posła przyjęto i po sprawdzeniu i akceptacji akredytacji, spytano, czy życzy sobie również audiencji. Listy na pewno zostaną skierowane bezpośrednio do Wieży. Odpowiedź powinna zostać udzielona w ciągu dwóch dni, także jeśli poseł sobie życzy, może również na nie zaczekać i zanieść odpowiedzi do swego zwierzchnika.

Hrabiego Kar'Gosha przyjęto w honorami, a przywieziony przez niego dar sprawił przyjemność Ministrowi i Czcigodnemu Mistrzowi. W związku z tym zdecydowano się udzielić audiencji w Błękitnej Wieży.

Obecny limit audiencji został raczej wyczerpany - odpowiedział dyplomatycznie kanclerz - jednak z chęcią podejmiemy szlachetnego posła. Jeśli poseł życzy sobie pozostać na dłużej, może tak uczynić. Wtedy być może uda się uzyskać audiencję.

Kanclerz robił wszystko, by nie urazić Bodo Brązowostopego, ale musiał uwzględnić też, że szacowni Ministrowie jak i sam Czcigodny Mistrz na pewno nie będą mieli chęci na tak szybkie spotkanie tuż po wizycie hrabiego Kar'Gosha.

Przybywa Nikka'Vanja, służka i uczennica Kiry'Feen Fey'en'Oord den'th Bay'er'Muchen znanej na świecie jako czarodziejka z Puszczy.
Nikka przynosi w imieniu swej Pani dar dla Ostaturi. Replikę księgi magii znalezionej w Starożytnych Ruinach magicznych, położonych w głębii puszczy, którą by zdobyć wedle legend sprzed Szarej Mgły, czarownik Katschchor na czele wyhodowanej przez siebie armii trolli zszedł z gór niosąc śmierć i zniszczenie.
Księga niepełną repliką jest, w treści swej posiada jedynie wstęp i rozdział pierwszy, reszta stron pusta jest, lecz (jak twierdzi Nikka), Pani Kira uważa, ze można to zmienić, chciałaby jednak ustami swej służebnicy pewne prośby i propozycje magom Osta'turi przedstawić. Niekoniecznie dla wszystkich uszu - wszak magii sprawy nie dla profanów są.

Kanclerz zrazu poprosił szacowną Nikkę'Vanję, by pozwoliła z nim do Błękitnej Wieży. Nie czekała tam jednak audiencja u Czcigodnego Mistrza, a Minister Silrhan (szykująca się właśnie do drogi do Arcyksięstwa Otharu), Minister Imirhan oraz Minister Vri'oldor. Zabrakło jedynie najstarszego, mającego 117 lat Ministra Oriasdemira, którego obecnie nie ma w mieście. Trójka magów poczekała aż kanclerz opuści wieżę, po czym bez zbędnej zwłoki przyjęli dar i posłannictwo młodej uczennicy.

Przybywa poselstwo z Samotnej Góry, prosząc o posłuchanie.