Jednostki wojskowe

Adolfus
Posty: 20
Rejestracja: pt maja 05, 2023 6:44 pm

Jednostki wojskowe

Post autor: Adolfus »

Rycerstwo Domowe - Jest to formacja powstała przez to iż nie wszyscy rycerze przysłużyli się wystarczająco by dostać swój dworek bądź zameczek, w którym mogliby władać. W takim wypadku przybywają wraz z swymi umiejętnościami i wyposażeniem do bogatszych i postawionych wyżej w hierarchii arystokratów i przysięgają im wierność a także służbę w zamian za miejsce do spania i pieniądze potrzebne do wyżywienia się i dbania o swój ekwipunek. Rycerstwo takie nie różni się prawie niczym od tego posiadającego własne ziemie. Tak samo jak inni szkolili się całe życie posługiwania mieczem i kopią a także jazdy konnej i walki w formacjach.

Straż pancerna - Werbowani są wszelkich stanów lecz najczęściej należą do niej biedniejsi szlachcie, których nie stać na konia czy też mieszczaństwo lub górale. Warunkiem dostanie się do tej formacji jest zdanie wszelakich testów fizycznych a także cech danej osoby, by sprawdzić czy nie stchórzy na polu bitwy i będzie dzielnie walczyć za Margrabie bądź swojego Arcyksięcia. Po przejściu pozytywnie wszelkich testów rozpoczyna się trwający rok trening siłowy jak i umiejętności władania włócznią i buzdyganem. Po zakończeniu treningu wyposażani są w długą na 1,8 metra włócznie zaprojektowaną do walki z kawalerią a także krótki buzdygan do walki z ciężkozbrojną piechotą wroga. Oprócz tych dwóch broni straż pancerna nosi ze sobą drewnianą tarczę wzmacnianą żelazem. Na ich pancerz składa się kolczuga sięgająca do kolan i stalowy hełm.

Straż górska - Są to nieregularne oddziały w, których skład wchodzą górale bądź chłopi mieszkający w górach. Jej celem jest pilnować porządku i bezpieczeństwa na górskich szlakach a w razie wojny wspomagać królewską armie w przemieszczaniu się i rozpoznaniu w trudnym terenie. Na ich wyposażenie zazwyczaj składa się lekka zbroja: skórzana kamizelka stalowy hełm oraz to co sami wezmą a w kwestii broni wybierają oni u kwatermistrza to z czym czują się najlepiej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Marchia Kevedzka”