Sakathi - Ludzie Skorpiony :
Patrząc na wygląd pierwsze co rzuca się w oczy to budowa podobna do centaurów tylko że dolna część ciała to gigantyczny skorpion. Warto zauważyć że rasa ta posiada bardzo wydatne szczypce i ludzkie ręce co sprawia że wydatnie dysponuje dwoma kończynami górnymi. I niech wielkość rąk nie zwiedzie postronnego obserwatora, owadzi stosunek siły do masy i budowa mięśni sprawia że może ich "ludzkie" ręce nie są tak silne jak szczypce to jednak ich możliwości są znacznie większe. Wszystko to jednak blednie przy sile odwłoka i szczypiec zdolnych łamać małe drzewa czy zgniatać pomniejsze istoty na krwawa papkę ogromnym naciskiem. Całe ich ciało pokrywa dodatkowo naturalny chitynowy pancerz choć z uwagi na jego właściwości raczej często ubierają na wierzch dodatkową warstwę ubioru czy pancerza. Znacznych rozmiarów karapaks sprawia też że ta rasa lubi podróżować z sporym dobytkiem na własnym grzbiecie. Osiem bardzo silnych nóg pozostawia spory nad pakiet udźwigu. Kolory skóry i chityny występują różne. Warto zauważyć że w tej rasie wojownicy z pokolenia na pokolenie rosną więksi i silniejsi a przede wszystkim są lepiej wytrenowani w boju. Niewielkie jej dla tej rasy zapotrzebowanie na zwierzęta pociągowe gdyż każdy osobnik prawie potrafi pociągnąć pług z oszałamiającą łatwością. Jako zwierzęta gospodarskie uprawia się najczęściej wielkie karaczany i gąsienice aczkolwiek zdarzają się importowane krowy i kury. Zwierzęta używane do transportu są tylko w wypadku większych deficytów grzbietów do transportu towaru. Warto nadmienić że budynki dla tej rasy muszą być odpowiednio większe , nie jest to jednak tak wielki problem gdyż ogromne siła pozwala im powalać drzewa czy transportować kamienie z względną łatwością. Nie rzadki jest widok drwala bez siekiery wykonującego swoją pracę specjalnymi zaostrzonymi nakładkami na szczypce które przecinają średnie drzewa dosłownie w pół a potem ciągnącego za sobą ścięte pnie.
W obrębie tej rasy pojawiają się dość często talenty magiczne ale osobniki je wykazujące nie są piętnowane najczęściej znikają w szeregach kapłanów jako wybrańcy Słońca. Dodatkowo praktycznie każdy z nich dysponuje widzeniem w ciemności.
Tutaj warto nadmienić o głównej religii Sakathi przejętej od dawnych panów. Z grubsza są politeistami ale największą rolę odgrywa kult słońca i od czasu buntu jego boskiego awatara na ziemi, Króla Skorpiona potomka wyzwoliciela z okowów, pierwszego z Sakathi który został magiem i który złamał pieczęć zniewalającą tę rasę. Potem zaś w krwawym przewrocie imperium ich panów zostało wybite w ciągu ledwie kilku dni. I o ile od tego czasu minęły już setki lat o tyle władcą zawsze był Król Skorpion. Kapłani są wyjątkową grupą społeczną, związaną ściśle z tronem i przejmującą osoby z magicznym talentem jako wybrańców jak i zajmującą się nauka i pracujący jako biurokraci i skarbnicy, warto zauważyć że kapłanem może zostać każdy, nie obowiązuje też ich celibat ale wymagane jest by oboje małżonków było kapłanami. Drugą z uprzywilejowanych grup są wojownicy, ci w znacznej większości pochodzą z silniejszego podgatunku choć są od tego wyjątki. Do tej grupy można należeć tylko jeśli urodziło się w wybranym rodzie lub zostało się do niej wybranym z nadania Króla Skorpiona lub też przed Senatem za wyjątkowe zasługi w walce.





Wielkość: Wielcy
Mają złożone wymiary, u zwykłego osobnika wysokość sięga 4 metrów jednak są bardziej długie niż wysokie osiągając około 7 metrów długości nie licząc żądła. Wojownicy wyróżniają się rozmiar szczypiec, nóg i kolca jadowego.
Bardzo nieliczni (Wielkość)
Predyspozycje bojowe (+5) Szczypce jako druga para kończyn górnych, odwłok z kolcem jadowym u wojowników i naturalny pancerz. Osiem nóg i olbrzymia masa też robią swoje.
Predyspozycje magiczne (+2) Przez wzgląd na swojej magiczne pochodzenie częściej objawia się u nich talent do magii. Ich naturalną zdolnością jest widzenie w ciemności i wszystkich kamuflujących się istot czy iluzji co prawda w kolorach szarości i niebieskiego ale jednak. (Truesight) (Skorpiony naturalnie widzą w UV)
Słabość (-2) - Linienie, rasa ta zmuszona jest zrzucać raz na jakiś czas wylinkę z swojego egzo szkieletu by wytworzyć nowy, w czasie wymiany pancerza szczególnie karapaksu są straszliwie narażeni na jakiekolwiek zagrożenia zewnętrzne. Byle silniejsze uderzenie wyrządzi im wtedy straszliwe rany a proces ściągania płytek jest wykonywany przy współudziale mrówko ludzi. Zazwyczaj opancerzone w nadludzki wręcz sposób stają się wrażliwe czekając aż wytworzy się nowy pancerz. Linienie występuje dwa razy w roku i trwa około dnia. 20% armii jest cały czas niesprawne z powodu konieczności osłaniania i zajmowania się liniejącymi w obozie, dowódcom i liderów zdarzają się okresy niedysponowania.
Strach przed wodą (-2) - Rasa ta nie umie pływać w żadnym stopniu, mało tego zanurzenie się sprawia że się duszą z powodu oddychania częściowo tchawkami. O ile po wyciągnięciu z wody słodkiej jeszcze delikwenta da się odratować o tyle słona woda sprawia że drobinki soli zamieniają delikwenta w kalekę który dusi się do końca życia ( objawy jak astma). Z powyższego faktu wynika paniczy strach przed wodą przede wszystkim słoną i niechęć do wszystkiego co z nią związane.
Zależni (-2) - Członkowie tej rasy są zależni od mrówko ludzi którzy muszą dbać o ich stan i czyścic ich absurdalnie wielkie ciała. Ci dzięki małym rozmiarom są w stanie wyjmować brud czy zajmować się uzbrajaniem swoich wielkich towarzyszy. Najważniejsze jest jednak wspomaganie w okresie linienia gdzie zazwyczaj iście niepokonane istoty stają się straszliwie wrażliwe.
Szybcy w działaniu (-2) - Z uwagi na swoją wojownicza naturę te naturalne czołgi nie wahają się ani sekundy przed podjęciem walki i gdy nadejdzie taka potrzeba ruszają do starcia niczym ogromne tarany a niestety często się zdarza że potyczki między sobą rozwiązywane są walkami a gdy walczą istoty tych rozmiarów drży ziemia.
Prędcy (+2) – przedstawiciele tej rasy są wielcy niczym dzisiejsze czołgi i dysponują ośmioma nogami przez co te skorpionie centaury są szybkie i posiadają ogromną nośność.
Niezdarni (-1) - jak się jest tej wielkości naprawdę trudno się skradać, bieg takiej istoty sprawia że ziemia drży pod czteroma parami nóg wbijającymi się w podłoże.
Czy może występować poza, raczej nie aczkolwiek jest to możliwe raczej małymi grupami.
Selani - Ludzie mrówki :
Nazywani tak z powodu swoich przodków są rasą całkiem małych lecz pracowitych istot które ekstremalnie szybko się mnożą. Niezbyt zdolni w walce za to nadrabiający liczebnością związani wspólnym społeczeństwem z swoimi groźnymi kuzynami próbują przetrwać w niegościnnym terenie.
Posiadając dwie pary rąk i owadzią budowę ciała mają zdecydowanie mniej ludzkich cech poza posturą niż ich więksi towarzysze. Znacznie gorzej wymawiają języki ssaków niż Sakathi, nie są też tak zdolni w władaniu magią jak ich więksi władcy. Nie mniej ze względu na liczebność i umiejętności manualne nie warto ich lekceważyć. Są też silniejsi niż się wydaje a dwie pary kończyn dają im duże możliwości. W swoim obrębie mają też kapłanów i wbrew pozorom wojowników szkolonych przez Sakathi, może nie takich jak oni to nie najsłabszych. Kapłani wywodzący się z szeregów Sakathi zazwyczaj jak z resztą większość kapłanów nie władają magią to są uzdolnieni w sprawach manualnych i umieją o wiele więcej niż ich wielcy współbracia w kwestii przepisywania ksiąg, zwyczajów, czy też robót precyzyjnych a nawet pędzenia alkoholu. Droga Kapłana jest wśród nich bardzo popularna tak samo jak rzemieślnika a obie są ze sobą bardziej związane niż się wydaje, wiele z nich pełni tez rolę skrybów, nie pełnią jednak większych ról nie chcąc narazić się pół Boskim Sakathi. Samo patrzenie na te ogromne istoty sprawia że trudno im odmówić a do tego są od nich całkowicie uzależnieni. Gdyby nie ich wylinki, odchody a nawet mocz. Gdyby nie ich siła zarówno w walce jak i w transporcie Selani z pewnością by wymarli. O ile każdy Sakathi jest traktowany jak pół bóg to Król Skorpion ma u nich absolutną prawie część jako wybraniec Boga Słońca na tym świecie.

Wielkość: Malutkie
Dorastają do nawet pół metra aczkolwiek najczęściej ich wzrost to 40 cm.
Bardzo liczni(malutcy)
Predyspozycje bojowe (1) - Mają dwie pary kończyn górnych co może w walce stanowić pewien atut
Bardzo krótkowieczni (-2) - Jak szybko się mnożą tak szybko umierają
Zależni (-2) - Jak więksi towarzysze są zależni od nich tak mrówko ludzie potrzebują ich do wykonywania wszelkich prac wymagających siły, ponadto wylinki Skorpionów są bardzo cennym materiałem budowalnym i rzemieślniczym mrówko ludzi podobnie jak ich odchody i mocz świetnym nawozem o transporcie na pustyni nie wspominając jak i o ochronie przed dzikim zwierzętami i wrogami.
Słabość (-2) - Linienie, rasa ta zmuszona jest zrzucać raz na jakiś czas wylinkę z swojego egzo szkieletu by wytworzyć nowy, w czasie wymiany pancerza szczególnie karapaksu są straszliwie narażeni na jakiekolwiek zagrożenia zewnętrzne. Byle silniejsze uderzenie wyrządzi im wtedy straszliwe rany a proces ściągania płytek jest wykonywany przy współudziale innych osobników. Linienie występuje dwa razy w roku i trwa około dnia. 20% armii jest cały czas niesprawne z powodu konieczności osłaniania i zajmowania się liniejącymi w obozie, dowódcom i liderów zdarzają się okresy niedysponowania.
Strach przed wodą (-2) - Z powyższego faktu wynika paniczy strach przed wodą przede wszystkim słoną i niechęć do wszystkiego co z nią związane.
Czujność (+2) - Wyczulone do granic możliwości zmysły zarówno na dźwięk, drgania jak i wielo-oczny wzrok.
Skryci (+1) - Dość łatwo przychodzi im przyglądanie się i skradanie z daleka choć raczej muszą cały czas starać się zasłonić charakterystyczną twarz i obecność dodatkowych rąk.
Ulegli (+4) - Rasa ta raczej unika konfliktów z swoimi gigantycznymi wespół Płomieńcami robiąc swoją robotę jaką jest najczęściej czyszczenie ich czy wspomaganie swoimi czulszymi zmysłami, często wchodzą nawet na Sakathi by pełnić rolę towarzyszy i obserwatorów oraz pomocników od spraw wymagających dużej precyzji.
Rasa ta jest dostępna poza królestwem acz nie wiadomo w jakim stopniu.
Królestwo Słońca:
Typ: Monarchia Stanowa
Królestwo słońca jest podnoszącą się z kolan krainą wyniszczoną powstaniem i wojną domową przed setkami lat, wydawać by się mogło że coś takiego nie powinno oddziaływać po takim czasie, jednak ostatni z umierających Daraki ich dawnych panów w zemście zesłali na okolicę straszliwy kataklizm zrzucając gwiazdę z niebios prosto na swoje dawne państwo by pociągnąć niewolników do grobu razem ze sobą. Na ich nieszczęście Pierwszy Król Skorpion zdołał ocalić niewielką część populacji niewolników co tylko zwiększyło iście boski kult jego osoby i dało początek Religi Słońca. Wojownicy to zazwyczaj potomkowie specjalnego podgatunku Sakathi stworzonego do najgorszych zadań w boju ale klany wojowników szkolą też spośród Selani swoje własne oddziały wsparcia. Sakathi są obiektem kultu jako że każdy z nich jest istną maszyną zagłady zdolną do niezwykłych czynów tak na polu bitwy co w każdej wymagającej nadludzkiej siły pracy. To co Sakathi robią bez wysiłku jak przesunięcie kilku tonowego bloku skały dla Selani wydaje się istnym cudem i pokazem ich nadludzkiej potęgi.
Przechodząc do tego czym jest Senat, Król Skorpion Mimo ogromnej władzy nie ma kontroli nad dwoma rzeczami, podatkami i wypowiadaniem ustaw. Jest tak głównie z powodu wpływów kościoła i klanów wojowników. Obie te grupy usilnie dbają o własny interes, nie bez znaczenia jest też opinia Selani choć ci jako druga kategoria obywateli podporządkowana Sakathi mają zazwyczaj najmniejszy głos. Powodem tych ograniczeń jest z grubsza jedno, wprowadzenie polityki w życie. Z jednej strony będąc uznawanym za awatar najwyższego bóstwa i de facto boga można wiele, jednak ktoś tę wiarę propagować musi i są nimi kapłani, bez nich jakoekolwiek prawo pozostanie na papierze. Podobnie z klanami Wojowników, wydanie prawa to jedno, posłuch u tak wojowniczych i narwanych osobników to drugie. Nie przegłosowane prawo mogło by zostać publicznie zbojkotowane a wpłynęło by to bardzo negatywnie na wizerunek boga. Znacznie lepiej uznać że Bóg konsultuje się z swoimi pół boskimi współpracownikami jak i przedstawicielami śmiertelników okazując im wielką łaskę i starając się wysłuchiwać ich próśb jak przystało na dobre bóstwo.
Nie sposób z resztą wspomnieć o radzie królewskiej będącej osobistym organem doradczym króla, gwarantowane jest sześć stanowisk, Wielkiego Wezyra, Arcy-kapłana, Lorda Wojny, przedstawiciela Selani i przedstawiciela Sekathi. Reszta jest nadawana z uznania króla i aktualnie zajęte jest 7 stanowisk.
Ostatnimi czasy zwiększa się wymiana handlowa mająca na celu lepszy transport soli.
Rozmiar państwa: Malutkie
Wielorasowość - Mrówko-Ludzie (Selani) (6pkt)
Mierni szkutnicy (2 pkty) - Mieszkając na pustyni ciężko o umiejętność budowy statków, jedyne co umieją robić to proste tratwy a i tak boją się wody.
Tradycje demokratyczne ( - 2 pkt modyfikowanie stawki podatków ) - Wszyscy zgadzają się że podatki są złe ( kto by się spodziewał).
Kasta wojowników (5 pktów) - Wojownicy i łowcy darzeni się olbrzymim szacunkiem, zazwyczaj szczycą też się większymi rozmiarami i groźniejszymi jadem jak i innymi cechami utrzymując się z wojaczki i polowań na większe stworzenia.
Tradycje demokratyczne( - 2) Wprowadzanie nowych praw też jest obarczone koniecznością konsultacji, ażeby było skuteczne.
Uprzywilejowana grupa ( -4 ) Kapłani są uprzywilejowaną grupą w społeczeństwie Królestwa Słońca.
Sojusz tronu i ambony ( 5 pkt )Władca królestwa słońca jest uważany za istną reinkarnację słońca i pochodzi z szczególnego rodu Królów Skorpionów który wyprowadził ich z niewoli poprzez śmierć ich panów a aktualnie jest protektorem tych ziem i chroni wspólny lud owado ludzi.
Aktywizacja handlowa( 1 pkt) Miasto Aves Stało się istną Eksplozją handlu przy rzece kontrolując przepływ towarów.
Aktywizacja handlowa( 1 pkt) Podobnie połączenie ze stolicą pozwoliło zaktywizować handel
Mistrzowie kamieniarstwa (4 pkty) – Tytaniczna budowa Skorpionów których stworzono jako wojowników i istne maszyny budowlane w połączeniu z talentem mrówko -ludzi stworzonych jako niewolników robotników sprawia że budowanie jest ich żywiołem. Może dla innych ras przesunięcie bloków kamiennych jest trudne lecz dla skorpionów to dziecinna zabawa tak samo jak ich obrobienie dla mrówko-ludzi.
Prowincje
Czekamy na mapkę( 39 41 40 42)
42 - Centrum handlu ( Aktywizacja handlowa) Aves
39 - Stolica ( Aktywizacja handlowa) Achetaton

Senat
Senat podzielony jest na reprezentacje Kapłanów, Klanów wojowników i niewielką reprezentację Selani. W przypadku Kleru Pozycje Senatorskie zależą od hierarchii przy czym wymaga się by każdy reprezentował mniej więcej równą ilość duchowej trzody. Podobnie w przypadku wojowników gdzie ci wybierani są spośród klanów i zazwyczaj każdy klan wysyła jednego reprezentanta. Przedstawicielami Selani zostają ich najsłynniejsi przedstawicieli bo tylko oni uznawani sa za godnych by wspierać radą pół bogów. Przedstawiciele Sakathi występują zazwyczaj w 3 krotnie większej liczbie. Kapłani stanowią 50 miejsc, wojownicy 30, ogólni przedstawiciele Sakathi 15, Selani maja prawo do swoich 5 przedstawicieli głównie by wygłosić potrzeby swojej rasy jak i odpowiadać na zapytania senatorów odnośnie realizacji części zamówień rzemieślniczych czy pokrewnych.
Senat ma władzę ustawodawczą i w jego mocy jest wpływanie na prawa jak i podatki jednak, występuje tutaj pewien mechanizm zabezpieczający. Mianowicie Senat w tych dwóch sprawach może wetować Króla Skorpiona a Król Skorpion Senat. Potrzeba ich obopólnej zgody by wprowadzić zmianę w stawkach podatkowych czy wprowadzić nowe prawa.

Rada Królewska
Poza sześcioma gwarantowanym miejscami dodatkowe miejsce deleguje król, obecny skład rady to:
Arcy-kapłan - Zar'Ke (mężczyzna, Sakathi)
Lord Wojny - Orrg'rian (mężczyzna, Sakathi)
Wezyr - Drag'Leg (mężczyzna, Sakathi)
Przedstawiciel Selani - Koz'vert (mężczyzna, Selani)
Przedstawiciel Sekathi - Sha'mitia (kobieta, Sakathi)
Z nominacji króla dodatkowo:
Nadworny Architekt - Endri'Dieehr (mężczyzna, Sakathi)
Nadworny Wynalazca - Frmy'thin (mężczyzna, Selani)
Rada królewska ma obowiązek poza szczególnymi zadaniami od króla stacjonować w Stolicy i służyć mu radą i wsparciem w wykonywaniu operacji dla dobra całego społeczeństwa i przetrwania Owado ludzi.
Bóstwa
Jak wspomniano Wcześniej w Państwie Dominuje Kult Słońca ale jest to jedno z Politeistycznych bóstw.
Razar - Władca Słońca i najwyższy z Bogów, kto bowiem śmie kwestionować straszliwą moc słońca w tej pustynnej krainie. Jest to pan życia, w końcu bez słońca nie rosną rośliny, ale tez śmierci, gdyż blask jest zdolny zamienić całe miasta w wyschnięte wióry wraz z ich populacjami. To jego awatarem i wybrańcem na tym świecie jest Król Skorpion. Patron Wojowników ale też Magów Bojowych. Władca nie tylko światła ale też jego spaczonej ziemskiej formy jaką jest ogień. Atrybutem jest płonąca włócznia o trzech ostrzach ( korseka).
Zadra - Władczyni Wody, Bogini Życia i Płodności której jedna połowa czaszki to uśmiechnięta matrona a druga to straszliwa postać konającego owada pokrytego solą, dzieje się tak gdyż jej drugim aspektem jest przewoźniczka dusz. Tak jak jej łono podaje dzieci na ten świat tak największa matka sama przybywa by swoje dzieci zabrać z tego świata do ich ojca Razara. Razem z nim tworzą główną parę bóstw. Patronka Domowego Przybytku, Seksu, Urodzin ale też Śmierci. Jej atrybutem jest kosa, symbol plonów dająca żywność lecz i ta która odbierze ci życie na końcu czasu.
Karon - Władczyni wiatru, Patronka Wędrowców i Handlarzy jak i Kurierów. Jej Powiewy niosą wieści przez pustynie i czasem przynoszą ochłodzenie czasem śmierć w burzy piaskowej. Uznawana za kapryśnego boga. Jego atrybutem jest łuk.
Magaron - Władca Nieboskłonu, to on wskazuje pasterzom drogę gwiazdami i on ułożył konstelacje i księżyc. Ponoć dzieli się wiedzą z mędrcami przekazują im wiedzę o magii i astrologii. Raczej pozytywne bóstwo ale dość wyobcowane. Patron Magów i Wszystkich Szukających wiedzy ale też pasterzy. Jego ziemskim żywiołem są błyskawice. Razem z Karon tworzy drugą z boskich Par. Jego atrybutem jest kosturn.
Varant - Władca Ziemi, on stoi za trzęsieniami ziemi, wybuchami wulkanów, obrywami skalnymi i gniewem ziemi. Patron kamieniarzy, górników, architektów. Patron Rzemieślników i jedyny bóg bez pary zbyt zapracowany by przejmować się drobnostkami jak miłość. Powiadają że to on wykuł reszcie bogów ich charakterystyczny sprzęt. Jego atrybutem jest młot kowalski.
Skaron - Władca mrozu, największy wróg i demon panteonu, reprezentuje pierwotną pustkę i jej chłód. Jego podwładnymi Skarkonami straszy się dzieci, jego imię jest przekleństwem. Według mitologii porwał on i zgwałcił Zadrę władczynię wody i tak powstał lód. Gdy jednak Razar się o tym dowiedział rozerwał go na strzępy i wyrzucił na północ a za nim pobiegły jego lodowe dzieci. Te które były mnie groźne i podobne matce nazwano Śniegiem a te Złe Lodowcami. Po straszliwym ogniu z nieba zesłanym przez umierających Daraki nie widziano już nigdy pomiotów Skarona a po mgle wzmianki o nich są traktowane jak bajki do straszenia dzieci i wiernych.
Kościół Słońca
Wyznaje on wszystkich bogów i dzieli się na parafie o różnych specyfikacjach względem danego patrona acz na szczycie panteonu zawsze znajduje się Razar. Każdy poddany też składa na Razara i swojego Patrona wieczysta przysięgę służby Królowi Skorpionowi. jako wybraniem Boga jest on swoistą głową religii ale z uwagi na mnogość zadań najczęściej większość zadań spoczywa na arcybiskupach i biskupach. Modły odprawia się najczęściej w samo południe kiedy jest zbyt gorąco żeby pracować i mają one postać rytualnego wypicia wody kłaniając się słońcu i odmówienia krótkiej modlitwy do dowolnego patrona, odpowiednie zawody mogą zamiast pić wodę na szacunek Zardrze złożyć hołd innemu bóstwu, poprzez odpowiedni symbol. Kolejne modlitwy składa się rano i wieczorem odpowiednio o wschodzie i zachodzie słońca z tym że nie są one obowiązkowe mają za zadanie tylko wybłagać przychylność bóstwa lub bóstw. Składać modły można zawsze swoją drogą ale te odprawione w południe i o świcie i zachodzie słońca mają największa moc. Dodatkowo dniem świętym 12 dniowego tygodnia jest dzień 11 kiedy bogowie z swojej myśli poczęli świat. Świątynie mają postać niskich budynków z dużymi dachami nieco przypominającymi tarasy. W założeniu chodzi o pozwolenie by oczyszczające światło opromieniało ich wiernych i odegnało zło. W tym dniu należy uczestniczyć w około dwu godzinnym nabożeństwie zakończonym drobnym posiłkiem. Z koniecznej potrzeby można ją opuścić pod warunkiem odrobienia w inny dzień wraz z kimś innym. Wszak co to za modlitwa i posiłek ja cześć boga w samotności.
Bogom składa się także w świątyniach ofiary w postaci żywności, wody i rzeczy codziennego użytku. Pieniądze też są mile widziane. Obowiązkiem kapłanów jest utrzymanie w świątyniach wiecznych ogni przez całą noc by Razar mógł się narodzić kolejnego dnia. Powiadają że jeśli ostatni płomień i światło w nocy zgaśnie nadejdzie kolejna katastrofa. Niedawna Szara mgła tylko napędza te szalone mniemania. Cóż było tedy zimno a światła zgasły. Nie dziw więc że cała populacja wpadła w popłoch. Od tego czasu pilnuje się by ogień nigdy nie zgasnął.
Architektura
Cóż trzeba przyznać że z całą pewnością budowle są monumentalne, głównie z powodu konieczności pomieszczenia Sakathi których rozmiary utrudniają korzystanie z domów. Budynki mają zawsze grube ściany chroniące przed gniewem boga słońca w dzień i pozwalające cieszyć się jego błogosławieństwem(ciepłem) w nocy. Warto zauważyć że często ścianki są pełne mniejszych pomieszczeń i siedzib Mrówko ludzi. Poza ścianami ci równie chętnie mieszczą swoje lokum na dachach większych wespół towarzyszy. Można odnieść wręcz wrażenie że na jednym mieście stoi drugie znacznie mniejsze. W każdym razie architektura mimo konieczności użytkowania głównie piaskowca radzi sobie całkiem dobrze z powodu znacznych umiejętności i nadludzkiej siły. Z drugiej strony gdy wkopać się odpowiednio głęboko w kamieniołomach idzie zdobyć mocniejsze skały. Każda inna rasa powiedziała by że to bezużyteczne bo wyciągnięcie tego wymagało by strasznych środków. Tylko że Sakathi takimi środkami a konkretnie siłą dysponują. Pchając ogromnych rozmiarów bloki skalne te giganty niewiele sobie robią z tego co się dzieje. Są w końcu straszliwie silni i wielcy.
Kolejnym ciekawym elementem architektury są okna. Można się zastanowić nad sensem ich wyrabiania w biedniejszych mieszkaniach. Ale tutaj mamy do czynienia z zaleta tego że mieszkańcy są stawonogami. Składają oni raz na jakiś czas wylinki. A że taki chitynowy pancerzyk jest całkiem przezroczysty stanowi nie głupi materiał na okna.
Na potrzeby namiotów używa się skór wielbłądów i drewna palm daktylowych jak i ich liści choć czasem korzysta też się z mułu i czego tylko będzie potrzeba. Problem z drewnem jest taki że jest... małe. Niewiele jest drzew zdolnych stworzyć namiot zdolny pomieścić człowieka skorpiona. Aczkolwiek z takich kryjówek dość często korzystają Selani.

Przykładowa twierdza, widoczne bardzo szerokie mury zdolne pomieścić Skorpiono ludzi i mniejsze okna dla Selani.

Przykładowy pałac i widok na miasto, większość budynków prywatnych jest płaska, czasem mają pięterko z własną rampą. Selani mieszkają w położonych na nich mniejszych mieszkaniach, często popularny jest też podwieszany stop służący za miejsce dla Selani ( ma to tę zaletę że jest wtedy tam chłodniej).

Wejście do farmy grzybów/kopalni. Zazwyczaj oba takie budynki są zintegrowane. Głównie temu że korytarze w wydobytych szybach i tak nie za wiele się przydają. Tak więc często kopalnie po wydobyci złoża stają się farmami, warto zauważyć że często w skałach drąży się płytkie pomieszczenia mieszkalne i grobowce. Wartym zauważenia jest obecność wejściowych ramp mających ułatwić transport i przechodzenie przez Sakathi.
Gospodarka
Zadajmy sobie pytanie, czym można handlować na pustyni, odpowiedź brzmi solą. Całe państwo znajduje się w pobliżu jeziora śród lądowego a te mają w zwyczaju w tym klimacie zmieniać się w jeziora solne. Oczywiście czasem trzeba mu "pomóc" poprzez wykopane w pobliżu rynny i zbiorniki zalewane wodą i oczekiwanie aż zostanie sól. Można sobie zadać pytanie, czy na pustyni sól jest potrzebna? odpowiedź brzmi tak, przede wszystkim temu że pocąc się traci się jej ogromne ilości a poza tym mocz stawonogów zawiera ogromne ilości soli i jest dość skondensowany.
Jak już przy tym jesteśmy to mocznik w formie bardzo gęstych siuśków jest zbierany i używany w nawożeniu podobnie jak często występujące na pustyni kryształy Nitrokalitu. Ale to nieco za mało by uprawiać ziemię. Drugim potrzebnym składnikiem jest tak znienawidzona przez obie rasy woda. Specjalne płytkie kanały zabezpieczone odpowiednio transportują wodę do systemów irygacyjnych o małej głębokości rozprowadzające wode bo poletkach. Zazwyczaj same poletka są osłaniane murkami lub nawet skopywane w ziemię by ochronić je przed wiatrem i nadmiernym słońcem. Tutaj dochodzimy do tego co jest powodem takiej lokacji stolicy. Woda... to jedyne miejsce gdzie da się uprawiać ziemię. Wymaga to nieco wysiłku ale to jeden z niewielu sposobów by wyżywić ten naród. Dodatkowo na ogromnych terenach pokrytych pustynią rosną sukulenty, nawet one sa wykorzystywane do karmienia odpowiednich odmian szarańczy na pokarm dla Selani, nawet na odchodach szarańczaków poza uzyskiwaniem z nich nawozu hoduje się grzyby, farmy te najczęściej wykonuje się w podziemnych tunelach by utrzymać niższą temperaturę. Sakathi częściej żywią się baraniną lub mięsem większych stawonogów jak największe odmiany szarańczaków ( choć dalej to bardziej przekąska (a mówimy o owadach rozmiaru Wet-y), nie pogardzą też mięsem wielbłąda czy kozy. Lubią też jeść wszystko co słodkie, np. daktyle, ciasta owocowe. Nie pogardzą grzybami natomiast trawienie samych roślin jest u nich raczej trudne. Dla kontrastu Selani raczej nie trawią mięsa kręgowców, szarańczaki, grzyby i rośliny uprawne to podstawa ich diety.
Wielbłądy są jednak tutaj ważniejszymi stworzeniami by traktować je jako źródło mięsa na dłuższą metę. O ile Sakathi są dosłownie okrętami pustyni o tyle sami nie mogą nieść wszystkiego dlatego wielbłądy przede wszystkim dromadery są często używane do transportu. Prowadzone na linkach i objuczone jak ich właściciel przemierzają rozgrzany piach w długich kolumnach obładowanych wszelkim towarem.
Jednym z jeszcze towarów handlowych jest oczywiście chityna używana jako okna czy elementy pancerza po wzmocnieniu skórą, warto jednak zaznaczyć że tutejsze rasy znają żelazo czy brąz i stosują go w narzędziach jak i broni.
Łatwo tutaj też o trofea i skutki polowań Sakathi z klanów wojowników którzy polują na wszelkie pustynne zwierzęta, nie mniej legendarne wielkie stawonogi jakie były przed wielką mgłą znikły bezpowrotnie i jedyne co udaje im się zdobyć to ledwie lwy czy antylopy.
Wojsko
Cóż tu wiele mówić, wyobraźcie sobie jakich rozmiarów jest człowiek skorpion a jakich człowiek mrówka. Dla tych ostatnich ci pierwsi są niczym jakieś tytaniczne istoty posyłane do prac w roli, kamieniołomach czy walki. Potężne i żyjące kilka pokoleń wzbudzają strach i podziw, z drugiej strony jest ich niewielu w stosunku do Selani którzy są dla ich życia wręcz konieczni. Głównie temu że Sakathi nie umieją do końca zająć się sobą sami w czyszczeniu i nie ufają żadnej innej rasie by pozwolić jej grzebać przy łączeniu się płyt ich szkieletu zewnętrznego.
Elita wojska są Klany wojowników których jest 30. I warto zaznaczyć że osobniki z tych klanów to najczęściej nieco większe podgatunki dosłownie dobierające się tak by uzyskać większe rozmiary i siłę. Sakathi ruszają najczęściej uzbrojeni w wzmacniane chityną łuki, broń drzewcową, tasaki i odpowiednie nakładki na szczypce i kolce jadowe ( te czasem przyjmują postać włóczni zamocowanej do kolca jadowego jako że przeciw mniejszych rasom używanie jadu było by marnotrawstwem), czasem zakłada się też specjalnie nakładki na odnóża dolne z małymi ostrzami. Klany powszechnie trenują też własne oddziały Selani, głównie anty abordażowe i wsparcia, głupio było by stracić potężnego wojownika bo któryś z przeciwników wszedł mu na karapaks i zaczął dźgać łączenia płyt pancerza. Podobnie głupio by było gdyby potężny wojownik umarł bo czegoś nie zauważył. W tym celu klany zazwyczaj trenują specjalnie do tych ról Selani i to najczęściej z tych większych podgatunków. Oddziały anty abordażowe uzbrojone są w dwie bronie krótkie i oszczepy. Odziały wsparcia częściej uzbrojone są w oszczepy ew proce. Rasa ta nie jest w stanie używać skutecznie łuku więc raczej tego się unika. Walczą oni przede wszystkim pieszo idąc za szeregami tych żywych czołgów i dobijając rannych ale znamienitszym z nich pozwala się poruszać i wspierać Sakathi w walce z powierzchni karapaksu. Trzecim rodzajem sa obserwatorzy którzy po prawdzie występują nie tylko w klanach ale te zawsze z takowych korzystają. Powodem tego sa znacznie czulsze zmysły Selani zdolne wykryć wroga często znacznie wcześniej niż ktokolwiek by się spodziewał, najczęściej zajmują miejsce na ramieniu zaraz za Sakathi, czasem otrzymują specjalne nosidełka (ala takei dla dzieci w formie mini plecaczków ( aczkolwiek dla Selani to taki Sakathi jest jak dla nas bryg podług stosunku)). Każdy z tych pokładowych wojowników musi wcześniej przysiąść na swoją krew służbę Sakathi aż do końca jaki by on nie był, pełnią tez oni role straży i ostatniej linii obrony gdy Sakathi przechodzi linienie. Ostatnimi i najrzadszymi szkolonymi Selani są ci wyszkoleni w sztuce zabijania po cichu w ciemności. Wysyłani by zabijać bez walki trudnią się najmniej godną praca, nie raz jednak konieczną w obliczu niegodnych przeciwników. Często też służą by zapobiegać podobnym zabiegom ze strony przeciwników.
Jeśli chodzi o pospolite ruszenie tutaj ilość uzbrojenia jest zdecydowanie mniejsza, najczęściej Sakathi mają drewniane łuki i włócznie i jakiś prosty szmaciany/ skórzany pancerz. Ich głównym uzbrojeniem staje się siła i naturalne cechy ich ciał. Selani stawiają się najczęściej z prostymi nożami i kilkoma oszczepami praktycznie bez pancerza który by tylko ich spowolnił. Pospolite ruszenie raczej unika łączenia jednostek Selani z Sakathi z uwagi na brak wyszkolenia gdzie takie połącznie było by tylko niebezpieczne dla użytkowników a nie dla przeciwników. W takim wypadku Sakathi służą za siły uderzeniowe i rozbijające a Selani dosłownie rzucają się i mordują pozostałych z tyłu skołowanych i często wywróconych szarżą przeciwników.
Mitologia
Nim nadeszła mgła, nim nadeszła ta era świat spowijał mrok. Nieprzenikniona chłodna ciemność, złośliwy Skaron nie mający rozumu ani myśli, będący niczym poza przestrzenią. Lecz czas mijał w bezmiarze wszechrzeczy wypowiadając słowa byłem jestem i będę powstał Razar stając się swoja własną przyczyną. Odepchnął on Skarona tworząc słońce i małe słońce nocne a gdy miał już miejsce postanowił stworzyć świat. Lecz on istota światła nie wiedział jak to uczynić. Wpierw więc tchnął ogień w pustkę aż powstała z niego kula. Lecz i to było za mało gdyż ta rozpadłą się w bezmiarze przestrzeni. Po dniu myślenia postanowił że potrzeba mu istot sobie podobnych, tak więc wypowiedział słowa, Bylismy jesteśmy i będziemy i tak powstała Zadra władczyni wody. Lecz i oni razem nie podołali. Ich połączone moce jednak stworzyły z niczego parę a ta zamieniła się w wiatr dając początek ich córce władczyni powietrza Karon, ta natomiast połączywszy moce z rodzicami była bezsilna. Ze złości uderzyła ojca a ten w złości uderzył ją i jej matkę. Tak rozpętała się pierwsza burza a w tym sztormie narodził się Magaron pierwsza błyskawica. Po narodzinach najpierw wzgardził on swoimi twórcami unosząc się ku niebu by wypełnić je pięknem. Jego wiedza była jednak pusta i próżna a ciemność i chłód spaczały ją. Nie mniej cudowne dzieło nieba przyciągnęło Karon która zakochawszy się w nowym bogu dała mu dziecko. I tak powietrze otacza wszystko tak jej powietrzne łono dało narodziny Varantowi bogowi ziemi. Boska rodzina dopiero wtedy mogła stworzyć świat jaki znamy i tak też uczyniła. Każdy element wszak się przemieniał w inny. Nie mniej świat był pusty, każdy z nich postanowił też stworzyć istoty. Tak powstały wszelkie rasy jakie znamy tak inteligentne jak i nie. Nie mniej nie było wtedy śmierci a wszyscy żyli dostatnie syci nie pragnąc i nie musząc jeść. Jednak pewnego dnia brat zabił brata. Stało się coś czego Bogowie nie przewidzieli i dusza martwego wołając o zemstę popłynęła w nicość. Z duszy pierwszej ofiary i gniewu pierwszego zabójcy powstał Skaron który przybrał inteligentną formę. Z początku głupi postanowił papugować Bogów. Skarkonami zaludnił ziemie popychając świat w wojny. Gdy te zostały zabite i staly się jednie mściwymi duchami kuszącymi rasy do złego postanowił zgwałcić Zadrę by spaczyć cykl życia i śmierci. Ta wydała w spazmatycznym ryku mu spaczone dzieci jednak usłyszał to Razar i rozerwał złego Boga Chłodu na kawałki. Zza grobu ten ledwo spaczył Daraki swoją krwią które poczęły niewolić inne rasy w imię swojego nowego pana wypaczając ich dawną wiarę. Pchnął część z nich by stworzyć rasy niewolników które pomogą im podbić świat i gdy c powstali hedonizmem i dekadencją spaczał coraz więcej Daraków aż żaden z nich nie ostał się przy prawdziwej wiarze. Straszliwe zaklęcie Skarona omamiło umysły zniewolonych i na setki lat zamieniło ich w niewolników. Lecz pewnego dnia Bogowie mieli dość cierpień swojego ludu. Pierwszy Król Skorpion stojąc na warcie ujrzał błyskawicę i podążył za nią aż do miejsca gdzie furia burzy utworzyła kule. Tam w tej kuli która rozświetlona była nieziemskim światłem pośrodku ziemnego krateru przemówili bogowie przede wszystkim Razar oznajmiając go jego czempionem i awatarem po czym tchnął w niego swoją boską moc dając rasom możliwość użycia magii jakiej Skaron się nie spodziewał. Blask światła rozbłysnął w umysłach niewolników a ulice spłynęły krwią gdy Razar zesłał swojego anioła śmierci, Króla Skorpiona który wybił prawie wszystkich Daraków i gdy ostatni z nich umierał wydał krzyk wzywając swojego mroźnego pana. Ten odpowiedział zsyłając z nieba deszcz dymu i popiołu i fałszywego ognia. Który mimo ze zdawał się nieść ciepło przyniósł zimę i pomioty Skarona. Rasy byłych niewolników czekała długa walka z pomiotami i o przetrwanie. Koniec końców po latach gdy wydawało się że królestwo się podniosło nadeszła mgła pełna chłodu pokazując że Skaron się nie poddał i zamierza wrócić do świata żywych. Szeptem mówi że że nowy Król Skorpion tak jak kiedyś sam Razar będzie musiał odpędzić zło i chłód raz na zawsze unicestwiając Skarona, jeśli nie kto wie, może dzień znowu nie nadejdzie a świat pogrąży się w wiecznej nocy i zimnie.
Magia
Obie rasy dysponują zdolnościami magicznym które jednak są o wiele większe u Sakathi.
Pytanie brzmi jak poznać czy maluch ma potencjał do zaklęć a jest to raczej proste jako że maluchy zazwyczaj zdolne są do niezwykłych rzeczy jak lewitowanie przedmiotów czy wręcz samego siebie. Objawienie się takich mocy sprawia że w wieku około 12 lat u Sakathi i 6 u Selani Kapłani zabierają dziecko na przymusowe nauki. Wcześniej dzieje się tak tylko jeśli rodzice malca nie żyją nie mniej samo zabranie dziecka to wielki zaszczyt. Zostaje w końcu uznane ono za znajdujące się krok wyżej w drabinie boskości.
System Monetarny
Zastanawiające jest czym takie zróżnicowane społeczeństwo może płacić. Cóż to jedna z rzeczy którą przejęto po dawnych pana jako całkiem użyteczna, system monetarny w postaci srebrnych monet lub złotych płatków. Dla takiego skorpiona łatwiejsze jest płacenie złotymi płatkami o wartości 100 monet a i też zazwyczaj kupowane przez niego usługi są droższe ( żywność, czyszczenie, mycie a raczej piaskowanie, malowanie, ubierania, woda) z uwagi na jego wielkość. Mrówko ludzie używają zazwyczaj słabszej waluty ale płatki zdarzają się przy dużych transakcjach. Do większych transakcji używa się kamieni szlachetnych płatnych po ich wadze lecz ciężko w tym przypadku mówić o systemie monetarnym.
Historia najnowsza
Kilka razy zostało już wspomniane o szarej mgle która nawiedziła świat. Uznano to powszechnie za karę boską wynikająca z niedotrzymania świętych ogni zapalonych. Już wcześniej mały naród nie odniósł dużych szkód nie mniej zmienił się świat, stwory które wcześniej były źródłem pożywienia jak gigantyczne wije i pareczniki zniknęły. Zamiast wielkich robaków w nowym świecie trzeba było używać wielbłądów. Ostatnie pozostałości rasy ich panów też zniknęły bezpowrotnie. Czasem zdawało się dosłownie że góry się przesunęły i zmieniły podobnie jak wydmy. Głównym Celem stała się odbudowa kontroli tak szybko jak to możliwe i dobudowa miast. Dosłownie wszystko poza ich domami zostało zmiecione. Dobudowywano kontakt z resztą miast, przecierano szlaki. Rozpoczęto iście Tytaniczną pracę chcąc odbudować swoje ziemie. Rozkazy kolejnych Królów Skorpionów kierowały tym procesem powoli podnosząc lud z poziomu dosłownie niczego. Adaptując co się da z okolicy a nawet zdobywając inne zwierzęta udomowione od sąsiadów. Wznoszono wioski i przystosowywano się do wydobycia soli w której widziano duży potencjał handlowy w zmieniających się warunkach. Sami sąsiedzi też wprawiali w osłupienie ponieważ nigdy wcześniej nie widziano takich ras. Od tego czasu kapłanom nawet na myśl nie przychodzi spóźnienie się na rozpalanie rytualnych ogni. Aktualny władca jest jest 6 z kolei władcą od ustania mgły, dla niego i obecnych pokoleń zdaje się że poprzedni czas przed mgłą nie istniał. Odziedziczono po nim tylko zdolności kamieniarskie i wspomnienie bogów jak i styl życia społeczeństwa.
Kuchnia
Podstawą diety skorpionów jest jak wspomniano mięso i produkty które zawierają wiele substancji odżywczych w stosunkowo małej masie. Mamy do czynienia najczęściej z gotowanym albo smażonym mięsem kręgowców. Pieczonymi dużymi owadami, często w formie szaszłyków. Pieczone grzyby choć częściej w formie zupy grzybowej na kościach kręgowców też są całkiem popularne. Z produktów pochodzenia zwierzęcego, mleko kozie i krowie jest bardzo popularne, podobnie ciasta drożdżowe z daktylami lub też po prostu daktyle jak i inne słodkie owoce możliwe do uprawy na pustyni. Pieczywa są stosunkowo mało powszechne chyba że z jakimś nadzieniem.
Selani jedzą głównie produkty roślinne i raczej unikają mięsa innego niż stawonogów. Często żywią się różnymi sałatami, zieleniną, uwielbiają wprost grzyby które stanowią ich najcenniejszy pokarm. Żywią się też masowo hodowanymi szarańczakami. Największe z nich w rodzaju Wet-y są posiłkiem dla całej rodziny Selani podczas gdy dla Sakathi stanowią niewielką część szaszłyka. Selani jedzą podpłomyki i ogólnie pieczywo i sa zdecydowanie mniej wybredni niż Sakathi. Piją głównie wodę choć napoje alkoholowe jak wino też się zdarzają nie mniej rzadziej i jako oznaka statusu.
Obie rasy preferują suszenie jako formę konserwacji żywności i dość powszechnie wspomagają to soleniem. Dodatkowo w takich warunkach konieczne jest lizanie soli by uzupełnić elektrolity wobec czego część wydobycia soli jest zużywane przez własną gospodarkę.
Ryby są jadalne dla obu ras przy czym w jeziorze z powodu zasolenia nie występują, a nawet jak by występowały to obie rasy boją się wody i nie za bardzo umieją pływać wobec czego na głęboką wodę się nie wybierają.
Praca
Obie rasy pracują mimo różnicy w traktowaniu obu ras. Selani wykonują głównie prace możliwe dla ich wymiarów i wymagające precyzji czy też długotrwałego manipulowania narzędziami. Za swoja pracę otrzymują oczywiście wynagrodzenie które choć dla nich wystarczające wydaje się śmiesznie małe dla Sakathi.
Sakathi preferują prace wymagające siły i wytrzymałości albo też po prostu szybkości. Przede wszystkim chodzi tutaj o transport ale nawet w rolnictwie sami sobie zaorają pole bez większych trudności, czasem ciągnąc nawet mocowanie z kilku rydli na raz. Podobnie w kowalstwie gdy trzeba wykuć coś dużego radzą sobie całkiem dobrze. Ich ludzka para kończyn jest całkiem zręczna i choć warsztat wymaga tedy sporo miejsca to potrafią sobie poradzić całkiem dobrze. Gdy przychodzi do wycinki drzew dla nich ścięcie drzewa to ledwie kilka kłapnięć szczypcami ( ścięcie albo wyrwanie z korzeniami palmy).
Przy wszystkich tych pracach widać istną symbiozę obu gatunków, co z tego że Sakathi potrafią ściąć drzewa ale precyzyjna obróbka była by dla nich bardzo trudna by uzyskać z niego coś innego niż deski. Co z tego że potrafią w mgnieniu oka zaorać pole skoro jego obsianie było by katastrofą bo ich nogi rozdeptywały by wcześniej zasiane dołki. Podobnie przy zbiorach owoców większość z nich została by zmiażdżona. Gdy trzeba wypasać kozy Sakathi sa niedoścignieni w pilnowaniu ich i odganianiu niebezpieczeństw ale potrzebują pomocy Selani w dojeniu ich czy ścinaniu wełny. W kowalstwie ogromne uderzenia młotem czy oczyszczanie żelaza z zanieczyszczeń przez kucie idzie im niesamowicie sprawnie ale dokładniejsze wyroby były by trudne.
Wylinki
Obie rasy mają słabość, linienie i związany z nim jest pewien rytuał. Mianowice przed linieniem już dzień wcześniej osobnik taki czuje się słabo jako że powoli zewnętrzna warstwa pancerzyka odrywa się od oskórka. Następnie w ciągu gdy pancerzyk zaczyna schodzić wymagane jest ściągnięcie go, wymaga to jednak pomocy innego osobnika. Sakathi ufają tylko Selani bo sami sobie pomagać wtedy za bardzo nie są w stanie przez budowę ciała ( dość delikatnie). Selani natomiast ściągają pancerzyki sobie sami nawzajem. Po zakończonej operacji osobnik jest bardzo wrażliwy i bardzo łatwo go okaleczyć czy nawet zabić zwykłym dotknięciem. Po zakończonej operacji ściągania którą rytualnie wykonuje się w nocy rano osobnika oświetlają promienie Słońca sprawiając że nowy Pancerzyk zastyga tworząc grubą warstwę chityny. Warto nadmienić że dzieci przechodzą taka operację całkiem często, dorośli dwa razy w roku. Trwa ona około 2 dni, przy czym okres gdy osobnik ma problemy rozciąga się trochę po niej bo zewnętrzy pancerzyk jeszcze trochę grubieje i trzeba się do niego przyzwyczaić. Podobnie schodzenie starego już dzień wcześniej czasem dwa daje się we znaki.
Warto nadmienić że wylinki są świetnym materiałem bo dalej są wytrzymałe i lekkie, Selani korzystają z nich na wiele sposobów. I praktycznie obie rasy stosują je na okna czy niewielkie naczynia.
Fakty i dodatkowe informacje
Skorpiony nie są w stanie chodzić po śliskich powierzchniach z powodu budowy nóg. Jednym z najczęściej stosowanych wynalazków w miastach są u nich... buty. I tak buty w postaci nakładek z szorstką powierzchnią są stosowane w mieszkaniach i miastach a nie w terenie. Tabliczka uwaga śliska podłoga powoduje u nich istny terror ( proszę sobie wyobrazić upadek takiej istoty).
Miasta wymagają tutaj budowy bardziej ramp niż schodów. Podobnie Ulice są szerokie. Schodów używają głównie Selani a ich budowle zazwyczaj znajdują się na dachach ich pół boskich opiekunów. Jeśli więc jakiś wędrowiec zobaczy gdzieś na ścianie budynku drabinkę albo schodki znaczy to że prowadzi to do habitatu Selani. Natomiast ogromne podobne do hangarów pomieszczenia należą bardziej do Sakathi.