Dyplomacja [przyjęcia poselstw]

[Kocurrrek]

Przyjęcia poselstw do Skrzaciego Dziedzica w Laar'na Sassy'Ten i Laar'na Derin'Val




*

Choć skrzaty gościnne są z wszech miar i na przybyszów do ich krainy się wielce cieszą, to nie zalecane jest obcym bez odpowiedniej obstawy po leśnych drogach się poruszać, bo driady popędliwe są i krzywda komu stać się może. Karawany kupieckie las przemierzające, po ceł opłaceniu otrzymują wszak przewodników skrzacich, co to od driad leśnych ich wymówią w razie potrzeby, przy posłach zaś, inaczej to się czyni.

Każden poseł do Skrzaciego dziedzica, musi zgłosić się do jednego z dwóch podkanclerzych, co to urzędy swe mają w Laar'na Kita'Visi i Laar'na Derin'Val, albo wysokiego kancelarysty w jednej z czterech komór celnych (na północ od stolicy [1], na północy Zajezierza [2], na przystani promowej na rzece granicznej z Ventalami [3], na rzece granicznej przy granicy bagien Szogunatu Kumkum [4]). Jeżeli poseł list swój ma jeno dostarczyć do dziedzica, to od podkanclerzego, lub wysokiego kancelarysty przy komorze celnej jest on odbierany, co by go przekazać władcy. Jeżeli jednak misja posła wymagać będzie przyjęcia przez dziedzica i specjalnej audiencji, to podkanclerzy lub w'kancelarysta takiemu posłowi przewodnika przydzieli na podróż przez las i do stolicy, do pałacu dziedzica poseł poprowadzony zostanie.

ABBC3_OFFTOPIC

Zasady przyjmowania poselstw.
Tutaj proszę zamieszczać kto (kurier [1]/poseł [2]/stały ambasador w Sassy'Ten lub Derin'Val [3]) i z czym (przekazanie listu [1]/rozmowa z podkanclerzym [2]/starania o audiencję u Dziedzica [3]) urzędnikowi tyłek zawraca.
Żadnych oficjalnych przemów w tym temacie plis nie robić, bo to temat jedynie zapowiedzi poselstw/przekazywania korespondencji. Nawet jak poseł rozmowę ma mieć z podkanclerzym, to będzie ona w zaciszu gabinetu, a więc nie w klimatach audiencyjnych - bez publicznych wystąpień.

W przypadku prośby o widzenie z Dziedzicem na oficjalnej audiencji prosze to zaznaczyć, a ja dam znać czy zielone światło do pisania w drugim temacie -> Dyplomacja - audiencje

[Gustaw]

Do Kancelarii podkanclerzego w Laar'na Sassy'Ten przybył Jego Dostojność Hamun Kost, poseł Jego Arcyksiążęcej Mości Thalara, władcy Netheru i Otharu, protektora Głębokich Wód i suzerena Gór Orr.
Zgodnie z tradycją przywozi trzy opieczętowane listy - swoją akredytację oraz poselstwo dla Waszej Dostojności Dziedzica, a także Jego Wielebności Najwyższego Szamana Th'vl'rkv-Prt'klv.
Listy dotyczą propozycji współpracy nad badaniami magicznymi z Jego Wielebnością oraz przedłużenia umowy o skazańcach - Poseł pozostawia w gestii Podkanclerzego czy te sprawy wymagają bezpośredniej audiencji u Dziedzica.

[Witold]

******

Pod pokonaniu mokradeł i leśnych głuszy na przystań promową od Ventalów przybył poseł Rugo z Lakaszowa z rodu sławnych Korzeniowatych. Towarzyszy mu jego brat knur Wodzisław co wielce ceni pędraki. Poseł nim rozpoczął mowę pradawnym zwyczajem zapytał gdzie ma wsadzić żołądź z którego kiedyś narodzi się potężne drzewo. Poseł zwrócił się z zapytaniem do podkanclerzego, czy istnieje możliwość spotkania się na audiencji z Dziedzicem. Poseł wiedzie bowiem uprawnienia i papirusy do wykładni dawnej prawdy o naszych przodkach, osadach....

[Kocurrrek]

Podkanclerzy Rum'Burak przyjął poselstwo z Netheru i Ostaru w Leer'na Sassy Ten.

• Hamunowi Hostowi posłowi Jego Arcyksiążęcej Mości Thalara, władcy Netheru i Otharu, protektora Głębokich Wód i suzerena Gór Orr uprzejmie odpowiedział, że nie trzeba raczej audiencji i skoro jego eminencja Hamun o nią specjalnie nie zabiega, to można ją odpuścić i niechaj po prostu poczeka na listowną odpowiedź Dziedzica. Pocztę lotniczą już puszczono. To kwestii badań magicznych bo co do umowy, która zawarta jest i min. o skazańcach traktuje, to skrzaci honorują zawarte pakta i nijak nie słychać pogłosek by dziedzic chciał tę umowę wymówić.

Wysoki urzędnik Ledi'Karpion przyjał poselstwo Vendalów w osadzie przy komorze celnej na granicy.

• Rugo z Lakaszowa z rodu sławnych Korzeniowatych i jego bratu Wodzisławowi odpowiedziano, że jeżeli drodzy posłowie co stosowne uprawnienia mają chcą w celu swej misji spełnienia z Dziedzicem się spotkać, to nic na przekór temu nie stoi. Urzędnik przydzielił posłom nie tylko skrzaciego przewodnika-obwoływacza, ale i dwie driady do ochrony, co by do stolicy spokojnie i bezpiecznie dotarli. Urzędnik sugeruje też, że jak gdziekolwiek Rugo Wodzisławem chce potężne drzewo posadzić, to niech tu lubo po drodze sam miejsce obierze. Jeżeli zaś chce to z większym przeznaczeniem poczynić, to niechaj zapyta o to szamana entów - Th'vl'rkv-Prt'klv'a, co przy dworze Dziedzica przebywa i którego podczas audiencji posłowie z pewnością spotkają.

@Gustaw, zaproponuj mi traktat na PW/DC i o co tam idzie z tymi magic studies
@Witek, dawaj w temacie audiencyjnym

[Badet]

Przybywa wysłannik z Gromballandu, niosąc tegoroczny trybut (1,05 pkta).

[Kocurrrek]

Kanclerz Hoopkin'Nibbal Fey'en'Oord przyjął wysłannika i zapowiedział rychłą wizytę w Gromballandzie, gdzie z polecenia Dziedzica ma coś ogłosić.

[Panicz Rahl]

Poselstwo króla Wolena
Do Laar'na Derin'Val przybywa oficjalne poselstwo z ramienia króla Wolena Derińskiego przekazując do przedstawicieli skrzaciego dziedzica, jednemu z podkanclerzy, list od monarchy derińskiego.

[Kocurrrek]

Podkanclerzy Tiho'Wappek przyjął poselstwo z Derin w Leer'na Derin'Val

• Przyjęto listy do Dziedzica i wnet odesłano je do stolicy. Jeżeli szacowny poseł odpowiedzi wyczekuje, to kwaterę godną na ten czas dostanie nim rzeczona odpowiedź nadejdzie.

[Winopik]

W te pędy posłaniec pędził ze stolicy cesarstwa ku leśnemu sąsiadowi, ważną wieść niosąc. Gdy dotarł chwil kilka poświęcił na doprowadzenie swej osoby do porządku. Tak też prezentuje się posłaniec, w szacie lśniącej niczym jego sierść, w pełnej etykiecie przemawia:
- Jestem słowem i wolą mego władcy, o posłuch proszę! -

[Kocurrrek]

Wysoką urzędnczka Camon'Nigga przyjęła posła z Appuru w osadzie przy komorze celnej na granicy. Zasiądnięto do rozmów w jej gabinecie.