Handel

MrMatinh
Posty: 1050
Rejestracja: ndz mar 07, 2021 11:29 am

Handel

Post autor: MrMatinh »

Rok 1551
Zapowiedź lepszego jutra



Gwarno jest obecnie w Nowym Świecie, nie minęło kilka lat a już przez nasze osławione (nie tylko w dobrym świetle) porty Warnenzji przewijają się rzesze najemników, biedaków szukających nowego życia a także zwykłych drabów i rzezimieszków szukających łatwego zarobku. Jednak gubernatorów jak i zwykłych osadników interesują obecnie inni przybysze, a mianowicie kupcy wieszczący zyski dla obu tych grup. A kupców obecnie w Nowym Świecie nie brakuje zarówno w stolicach jak i nowo wybudowanych przez gubernatorów mieścinach.

Tak więc przybywają tu zarówno ci którzy wzbogacić się chcą na owocach pracy europejskich, głównie angielskich bądź francuskich rzemieślników oferując na placach targowych rozmaite narzędzia, jak i tych którzy bocheńską sól do konserwacji żywności bądź portugalską i aragońską broń sprzedają osadnikom niepewnym swojego jutra. Mimo iż na ten moment wygląda to skromnie w porównaniu do targów w dalekiej Florencji czy Neapolu to widok ten niejednego mieszkańca napawa nadzieją na lepsze jutro oraz bogactwo. Na placach poza różnościami ze Starego Świata znaleźć można też informacje z opuszczonej przed laty ojczyzny, bądź też podyskutować można o tym co się na Europejskich dworach dzieje.

Tak więc właśnie wyrastać zaczyna Nowy Świat na potencjalne centrum handlu dalekomorskiego, kolejne po rynkach dalekich Indii. Dotychczas brakowało jednak czegoś co by zachęciło kupców do tłumnego przewijania się przez Nowy Świat, tą zachętą jednak okazały się surowce które zaczynają być tu wydobywane. Nie tylko mowa o istniejących już plantacjach trzciny cukrowej oraz bawełny ale także odkrycie nowych surowców jest bodźcem do założenia swojego kantoru handlowego w Warnenzji. Niektórzy wieszczą, że to wstęp do powstania wkrótce szlaków handlowych wiodących do Europy, Bliskiego Wschodu oraz Afryki Północnej. Natomiast obecnie miejscami wskazywanymi za potencjalne centra takich szlaków są kolonie egipskie oraz marokańskie, jednak niewykluczone, że będzie takich więcej o ile kolejnym gubernatorom uda się zdobyć uwagę większych rzesz kupców.

  • Do Nowego Świata przybywają kupcy, zapowiada się na utworzenie pierwszych szlaków handlowych
  • Aktualnie kolonie Egiptu i Maroka przyciągają najwięcej kupców, jednak inne kolonie mogą ich przyciągnąć nowymi surowcami
Imp XI: Królestwo Generii, Piracka Republika Tortugi, Norsowie
Imp XII: Królestwo Castiglione
Imp XIII: Marchia Altmarku, GM
MrMatinh
Posty: 1050
Rejestracja: ndz mar 07, 2021 11:29 am

Re: Handel

Post autor: MrMatinh »

Rok 1552 Narodziny szlaków kupieckich Obrazek
Sześć szlaków
Minęło niespełna kilka lat od momentu gdy osadnicy wysłani przez swoje metropolie dotarli do wybrzeży nowego świata. Gubernatorzy wysiadając na ląd ze swoimi ludźmi od razu wzięli się do roboty, trzeba było wszak uzyskać przewagę nad swoim przeciwnikiem, którego karawele zacumowały częstokrotnie kilka mil dalej. Karczowanie lasów, tyczenie miejsc pod plantacje, budowanie winnic czy stawianie garbarni stało się normą, prowadząc do wykształcenia się 6 szlaków wiodących do starego świata...

Północny szlak futrzany
Rozpoczyna się u wybrzeży Schilseln, gdzie pruscy kupcy poganiają swoich tragarzy, którzy mozolnie wnoszą na swoich germańskich, szerokich grzbietach ciężkie ale cenione w portach europejskich skóry. Płynąc na wschód, kupcy docierają do portów aragońskich, gdzie można dopełnić jeszcze częściowo niepełne ładownie. Jednakże zdecydowaną przewagę ma na tym szlaku Gubernator Preussisch Westindien Kompanie.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Orteński
Kupcy kopenhascy nie mogą zazdrościć swoim kamratom, którzy wybrali się do nowego świata, w poszukiwaniu lepszego życia i legendarnych bogactw. Szlak Orteński nie zaczyna się bogactwem złota, srebra czy bawełny, ale słabej jakości drewna i prostych plonów ziemi, które koloniści duńscy wysyłają do swojej metropolii. Na szczęście dla handlarzy, po drodze nad zatoką Helińską rozciąga się kolonia Polaków skąd kupcy mogą zabrać odurzający dytoń i wyprawione skóry, kierując się na południe, ku kolonii Angielskiej. Na rynkach Bostońskich oraz w Seattle nabywają wełnę, po czym ruszają ku staremu kontynentowi.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Zatoki Issańskiej
Na splątanym wywijającymi się na wszystkie strony odnogami szlaku Issańskim kupcy mogą obłowić się jak na mało którym. Kiesę pływających tam kupców otwiera nowokapańskie drewno, następnie kolejne brzęczące monety z radością chwytają kastylijscy handlarze barwników, dzięki którym z radością barwią swe suknie zachodnioeuropejskie damy. Jednakże sakwy kupców dryfujących między starym a nowym kontynentem opróżniają do ostatniego guldena plantatorzy egipscy, którzy sprzedają kupcom niepojęte ilości bawełny, dzięki czemu Gubernator Nowej Aleksandrii uzyskuje dominację na szlaku. Opuszczając Irdę, okręty kupieckie ponoć ledwo utrzymują się na wodzie, pod ciężarem zyskanych na szlaku Issańskim dobroci...
ABBC3_SPOILER_SHOW
Wielki Szlak Centralny
Wcale nie biedniejszy od szlaku Issańskiego jest szlak zaczynający się we Francuskich Indiach Wschodnich, a następnie zahaczający o austriackie Weiselny. Najwięcej do powiedzenia w sprawach szlaku ma jednak Gubernator Nowej Szkocji, którego wpływy pozwalają na jego jako taką kontrolę. Jako taką - gdyż kupiectwo francuskie wraz ze swoim gubernatorem mocno ciągnie szale przewagi na swoją stronę. Przed wyruszeniem do Europy, okręty zatrzymują się na portugalskich Denerach, gdzie nowo powstałe miasto pozwala na uzupełnienie zapasów, ostatni spokojny nocleg na lądzie, wypicie wina w karczmie i wychędożenie tamtejszych panien do towarzystwa.
ABBC3_SPOILER_SHOW


Szlak Świętego Jerzego
Zaczynający się w kolonii Niderlandzkiej szlak, pozwala na nabycie na Carolinie różnych rodzajów dóbr: bawełny, skór oraz cukru. Taka dywersyfikacja produkcji plantatorów i osadników holenderskich pozwala wprawdzie na zachowanie względnej stabilności w razie wahań któregoś dobra, jednak nie pozwala na pełne rozwinięcie skrzydeł, wobec czego znacznie donioślejszą rolę odgrywa tutaj Nowa Andluzja, której gubernator jest zwany ze względu na ogromne plantacje trzciny "cukrowym sułtanem". Po nawiedzeniu "słodkiego haremu", okręty kupieckie zahaczają o kolonię Genui, gdzie dopełniają ładownie bawełną.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Argijski
Najmniejszy ze wszystkich, szlak południowy zaczyna swą trasę w Laurentii, w której italijscy parobkowie wtaczają na pokłady karawel zawekowane beczki pełne wina oraz wyroby rzemieślnicze z największego miasta Nowego Świata. Następnie, przepływając Morze Św. Krzyża, dobijają do bogatej kolonii Gubernatora Nowej Wenecji, gdzie nabywają skrzynie pełne różnokolorowych barwników. Zdecydowane wpływy Gubernatora na Wyspach Szczęśliwych i Nowej Weronie dają mu możliwość trzymania w szachu spraw lokalnego handlu.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Imp XI: Królestwo Generii, Piracka Republika Tortugi, Norsowie
Imp XII: Królestwo Castiglione
Imp XIII: Marchia Altmarku, GM
MrMatinh
Posty: 1050
Rejestracja: ndz mar 07, 2021 11:29 am

Re: Handel

Post autor: MrMatinh »

Rok 1553

Północny szlak futrzany
W tym roku na tym szlaku sytuacja się nie zmieniła.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Orteński
Ten szlak przeżył w tym roku boom, Duńczycy poczynili inwestycje w pozyskanie futer oraz dytoniu, jednak to Anglicy przyciągnęli rzesze kupców wydatnie zwiększając wartość szlaku. W angielskiej kolonii można bowiem odnaleźć poza podobnie jak w duńskiej kolonii dytoniem także dobra unikalne w skali północy takie jak bawełna czy barwniki które są tam od niedawna pozyskiwane.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Zatoki Issańskiej
Na tym szlaku w tym roku niewiele się zmieniło, jedynie Nowa Kampania zaczęła handlować z tubylcami oraz zainwestowała niewielką sumkę w uprawę bawełny.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Wielki Szlak Centralny
Na tym szlaku zaszły niewielkie zmiany, bojący się buntu w austriackiej kolonii kupcy zaczęli nieco rzadziej zawijać do portu w tamtejszej stolicy. Niemniej sytuację na szlaku poprawiły w zamian umowy handlowa pomiędzy francuzami i szkotami a tubylcami.
ABBC3_SPOILER_SHOW


Szlak Świętego Jerzego
Na szlaku Świętego Jerzego zaszły w tym roku największe zmiany, do szlaku dołączyło bowiem dwóch partnerów, czyli kolonia osmańska oraz hanzeatycka. Ta pierwsza zachęca bardzo kupców uprawianymi w tamtejszej kolonii przyprawami z kolei ta druga poczyniła inwestycję w pozyskiwanie skór. Ponadto Genueńczycy oraz kolonia niderlandzka rozpoczęli handel z tubylcami. W świetle tego wszystkiego Szlak Świętego Jerzego stał się najbogatszym w Nowym Świecie.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Argijski
Na tym szlaku stało się również bardzo dużo biorąc pod uwagę jego wielkość. Tak jak Szlak Świętego Jerzego również Szlak Argijski podwoił swoją wartość. Teraz dobra pozyskiwane w wyniku handlu z tubylcami są zawożone do Velletrii położonej gdzieś w głębi terytorium Florenckiego. Stamtąd są spławiane rzeką do stolicy florenckiej i płyną na południe do Seny. Stamtąd kupcy płyną do dwóch wyspiarskich osad założonych niedawno przez Wenecjan aby po dotarciu do stolicy Wenecji dopchać ładownie statków i wypłynąć do Europy. Florencja niestety nadal nie ma kupcom do zaoferowania żadnych ciekawych surowców poza tymi pozyskanymi od tubylców, wobec czego kupcy zaopatrują się głównie u Wenecjan. A mają w co się zaopatrywać, poza tak jak dawniej barwnikami Wenecjanie bowiem ruszyli z kopyta z wydobyciem zasobów mineralnych, można u nich pozyskać zarówno nieco miedzi jak i spore ilości wydobywanego tam żelaza.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Imp XI: Królestwo Generii, Piracka Republika Tortugi, Norsowie
Imp XII: Królestwo Castiglione
Imp XIII: Marchia Altmarku, GM
MrMatinh
Posty: 1050
Rejestracja: ndz mar 07, 2021 11:29 am

Re: Handel

Post autor: MrMatinh »

Rok 1554

Północny szlak futrzany
Szlak ten aktualnie podwoił swoją wartość dzięki handlowi z tubylczymi cywilizacjami oraz nowym inwestycjom surowcowym Aragonii.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Orteński
Któż by się spodziewał, że ten szlak przedłuży swoją fenomenalną passę z roku poprzedniego i stanie się wraz ze szlakiem Argijskim najwięcej wartym szlakiem w Nowym Świecie? Chyba tylko ci którzy postarali się aby przyciągnąć kupców a mowa tu o koloniach angielskiej oraz szwedzkiej która w tym roku dołączyła do szlaku.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Zatoki Issańskiej
Szlak ten w tym roku przeżywa załamanie, przestał być on tak atrakcyjny jak jeszcze rok temu z uwagi na wojnę u wybrzeży Kastylii, przez co upadł na nim handel barwnikami. Dodatkowo Austria postawiła na szlaku swoje miasto czym niejako zmusza kupców do przypłynięcia do niego. Jednakże samo miasto ani nie ma do zaoferowania ciekawych surowców ani licznej populacji wobec czego kupcy sprzedają tam jedynie nieliczne dobra i płyną do tradycyjnie dużo bardziej interesującej ich stolicy kolonii egipskiej. Poza tym neapolitańska kolonia zwiększyła swoją siłę w tym handlu dzięki porządnej rozbudowy swojej stolicy która zaczyna być najprężniej działającym portem w tej części Nowego Świata.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Wielki Szlak Centralny
Szlak ten lekko wzrósł na wartości, jedynie dzięki inwestycjom szkockim. Mimo to ma on zdecydowanie zmarnowany potencjał. Francuzi rozpoczęli wymianę handlową z lokalną cywilizacją jednakże zagony kastylijskie skutecznie przerwały szlak. Ponadto nie zanosi się na rychłe jego wznowienie jako, że mieszkańcy tamtejszej cywilizacji sądzą, że to francuzi napadli ich kupców. Ponadto z tego handlu wypadła Portugalia zastąpiona przez piratów którzy łupią co bardziej nieostrożnych kupców, na ten moment jest ich jeszcze teraz niezbyt wielu, ale jeżeli lokalne państwa nic nie zrobią to dla szlaku centralnego nastaną chude lata.
ABBC3_SPOILER_SHOW


Szlak Świętego Jerzego
Na tym szlaku wojna również przyniosła spore zmiany, otóż ze szlaku wypadły Genua a co ważniejsze Maroko. To drugie państwo swoją obfitością surowców gwarantowało uwagę kupców, co przełożyło się na niemal dwukrotny spadek wartości szlaku. Mogło być gorzej jednak szlak uratował poniekąd gubernator hanzeatycki swoimi inwestycjami w wycinkę drewna tropikalnego oraz w uprawę bagiennego ziela.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Genueński
Szlak ten wyodrębnił się ze Szlaku Świętego Jerzego, obejmuje on w zasadzie dwa państwa, nieznaną szerzej cywilizację tubylców, która eksportuje przez genueńskich kupców spore ilości surowców oraz kolonię genueńską. Może nie jest to najbogatszy szlak ale daje Genui ogromną przewagę gdyż jest ona na nim monopolistą.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Argijski
Szlak ten stał się w tym roku razem ze szlakiem Orteńskim najbogatszym w Nowym Świecie. Jest to zasługą obu państw na nim się znajdujących. Z jednej strony Florentczycy zawarli pakty handlowe z dwiema tubylczymi cywilizacjami, niestety nie eksportują one jeszcze zbyt wielu surowców do Florencji jednak może z czasem się to zmieni. Ponadto we Florencji trwa akurat gorączka srebra o której słyszał już każdy kupiec w Nowym Świecie. Te wszystkie zmiany powodują jednak, że kupcy nie przybywają już na południe kolonii florenckiej uważając to za stratę czasu. Z drugiej strony Wenecja zwiększyła wydobycie miedzi i żelaza, jednak nie są to tak znaczące rzeczy w kontekście działań florenckich.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Imp XI: Królestwo Generii, Piracka Republika Tortugi, Norsowie
Imp XII: Królestwo Castiglione
Imp XIII: Marchia Altmarku, GM
MrMatinh
Posty: 1050
Rejestracja: ndz mar 07, 2021 11:29 am

Re: Handel

Post autor: MrMatinh »

Rok 1555

Północny szlak futrzany
Szlak ten zyskał na tym, że w pruskiej kolonii zaczęto masowo hodować murgule z kolei Aragończycy produkują futra.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Orteński
Mimo iż rozbudowano wydobycie surowców na tym szlaku to jednak zawirowania zwłaszcza na rynku bawełny i dytoniu w tym roku sprawiły, że w obecnym roku handel ten tylko trochę wzrósł na wartości. Dodatkowo zwiększył się udział Anglików w handlu kosztem Polaków a do szlaku dołączyli sprzedający barwniki Pomorzanie.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Zatoki Issańskiej
Szlak ten zyskał względem roku poprzedniego za sprawą nowych inwestycji oraz przywrócenia do niego Kastylii. Egipski gubernator jakby przeczuwając krach na rynku bawełny zainwestował sporą sumę w barwniki.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Wielki Szlak Centralny
Szlak wzrósł w tym roku, początkowo wydawało się, że jego wartość spadnie wskutek walki Austriaków z Francuzami. Ci drudzy zostali wypchnięci na ten moment z handlu. Sytuację wykorzystali Szkoci inwestujący w kilka surowców oraz Tunezyjczycy którzy dzięki sprzedaży tropikalnego drewna oraz pereł sprawnie przyciągnęli zainteresowanych nimi handlarzy. Szlak ten jednak nadal dusi obecność piratów którzy są z roku na rok coraz silniejsi i śmielsi.
ABBC3_SPOILER_SHOW


Szlak Świętego Jerzego
Szlak ten po krótkim załamaniu zwiększył swoją wartość dwukrotnie. Jest tak głównie za sprawą powrotu do niego Marokańczyków którzy mogli zaoferować nieznane Europejczykom przyprawy i cukier. Jednakże potencjał ten został zmarnowany przez to, że ogromna flota marokańsko-osmańska niemal całkowicie blokuje jedyny, skromny port kolonii. Napięcia na linii portugalsko-marokańskiej sprawiają również, że niemożliwe jest ponowne połączenie się ze szlakiem genueńskim. Do szlaku dołączyła również kontynentalna część kolonii osmańskiej w której hoduje się dzikie zwierzęta.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Genueński
Szlak w tym roku zaczął obejmować dwa państwa i wzrosła jego wartość. Portugalczycy sprzedają na nim bawełnę i cukier które produkują w nowo wybudowanym mieście. Z kolei Genueńczycy z roku na rok zwiększają ilość towarów którymi handlują z cywilizacjami tubylców.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Srebrny Szlak aka Szlak Argijski
Szlak ponownie zwiększył wartość i nadal przoduje w skali Nowego Świata. Florentczycy sprawniej sprzedają kadzidła a poza tym ponad dwukrotnie zwiększyli wydobycie srebra, z kolei Wenecja nie zrobiła niczego znaczącego. Florentczycy w tym roku również odebrali większościową kontrolę na szlaku Wenecjanom, gdyby nie nadzwyczajna wprawa w robieniu interesów tych drugich to ta przewaga mogłaby być dużo większa. Szlak z uwagi na to, że srebro przyćmiło w ogólnej świadomości wszystkie inne surowce zmienił nazwę na "Srebrny szlak".
ABBC3_SPOILER_SHOW
Imp XI: Królestwo Generii, Piracka Republika Tortugi, Norsowie
Imp XII: Królestwo Castiglione
Imp XIII: Marchia Altmarku, GM
MrMatinh
Posty: 1050
Rejestracja: ndz mar 07, 2021 11:29 am

Re: Handel

Post autor: MrMatinh »

Rok 1556

Północny szlak futrzany
Na tym szlaku absolutnie nic się w obecnym roku nie zmieniło poza jednym szczegółem. Tutaj tak samo jak w całym Nowym Świecie w nieznanym bliżej miejscu zalęgli się piraci, którzy na ten moment nie są zbyt gorliwie zwalczani.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Orteński
Szlak ten w tym roku wyprzedził w końcu Szlak Argijski, powodem jest nowy, cudowny surowiec wydobywany w polskiej kolonii za który wielu dałoby się pokroić. Jego wydobycie jest dużo mniejsze niż popyt wobec czego kupcy są skłonni płacić za pierwokup, co zwiększa zyski Polaków na tym szlaku. Ponadto pomorze masowo zaczęło sprzedawać drewno tropikalne, jednak jest to działanie krótkotrwałe gdyż wynika z wycinki lasów. Oba te zjawiska mocno uderzyły w pozycję Anglików na szlaku. Szlak ten tak jak pozostałe zaczęli nawiedzać piraci.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Zatoki Issańskiej
Ten szlak zyskał głównie za sprawą inwestycji kolonii neapolitańskiej. Ta bowiem zaczęła sprzedawać sól oraz przyprawy które bardzo przyciągnęły kupców. Ponadto wojna na morzach wokół Kastylii ustała całkowicie, co pozwoliło Kastylii na przyciągnięcie większej rzeszy kupców niż rok temu. Tutaj tak jak na szlaku Orteńskim doszło do przetasowania w kwestii kontroli szlaku. Jak wszędzie tu też pojawili się piraci.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Wielki Szlak Centralny
Szlak ten wzrósł w tym roku jedynie dzięki inwestycjom ze strony kolonii tunezyjskiej (przede wszystkim w nieznane w Europie przyprawy), tym samym ma ona wraz ze Szkotami największy udział w handlu surowcami na tym szlaku. Szlak już powoli zaczyna się nazywać "perłowym" jako, że to głównie ten skarb morza przyciąga tu kupców. Do szlaku włączyło się jednocześnie Imperium Osmańskie sprzedające znane dobrze przyprawy oraz państwo-miasto Aves które hoduje na swoich wyspach leniwce. Dzięki zajęciu Avis piraci zostali nieco osłabieni jednak już znaleźli sobie kolejne kryjówki i nadal w pewnym stopniu nękają kupców. Warto wspomnieć, że jako, że odległość pomiędzy miastami jest tu większa a przy okazji floty kolonialne niezbyt patrolują szlaki piraci mają tu dużo większą swobodę działania.
ABBC3_SPOILER_SHOW


Szlak Świętego Jerzego
Na tym szlaku nic ciekawego się nie działo, pomimo wojny na morzu pomiędzy Portugalią a Marokiem szlak nie został przerwany. Powodem jest tego, że łącznikiem pomiędzy kupcami marokańskimi i niderlandzkimi jest Hanza która zachowuje neutralność (oczywiście jednocześnie pobierając wyższe cła od obu stron). Ponadto porty marokańskie nareszcie nie są tak krępowane przez nadmiar floty wojennej w portach. Szlak zmienił tylko lekko swą wartość jednak w skutek walk Hanza zwiększyła swoje udziały, wszak gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta...
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Genueński
Szlak w tym roku nie zaznał żadnych zmian za wyjątkiem pojawienia się piratów.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Srebrny Szlak
Szlak zwiększył lekko swoją wartość za sprawą zwiększenia wydobycia miedzi przez Wenecjan. Florentczycy co prawda zainwestowali w handel z cywilizacja tubylców jednak na ten moment wydaje się ona bardzo prymitywna i nie ma nic do zaoferowania poza prostymi surowcami. Na tym szlaku aktywność piratów także jest większa. Pierwszym powodem jest srebro które bardzo przyciąga wszelkie szumowiny którym się nie chce go wydobyć z ziemi. Drugim z kolei są niewielkie siły jakie patrolują te wody, można wręcz powiedzieć, że niektóre z okrętów eskortujących kupców mają szczęście, że nie napotkały większej grupy piratów gdyż mogłoby być z nimi krucho w wypadku konfrontacji.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Imp XI: Królestwo Generii, Piracka Republika Tortugi, Norsowie
Imp XII: Królestwo Castiglione
Imp XIII: Marchia Altmarku, GM
MrMatinh
Posty: 1050
Rejestracja: ndz mar 07, 2021 11:29 am

Re: Handel

Post autor: MrMatinh »

Rok 1557

Północny szlak futrzany
Szlak ten w tym roku wzbogacił eksport miedzi z pruskiej kolonii oraz żelaza z kolonii aragońskiej. Lekko zaburzył się balans między tymi państwami. Rozwój działalności pirackiej został tu na ten moment zahamowany.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Orteński
Na tym szlaku działo się sporo, zaczynając od góry Duńczycy znaleźli u siebie kamienie szlachetne co ściągnęło do nich lawinę kupców zainteresowanych kupnem tego niezwykle rzadkiego surowca. Ponadto Duńczycy zaczęli sprzedawać miedź jednak przy kamieniach szlachetnych po co o tym mówić? Szwedzkie inwestycje w drewno i skóry nie są warte uwagi. Z kolei Polacy zrobili w zasadzie nic, co przy energicznych działaniach Duńczyków i Anglików osłabiło pozycję Polski na szlaku. Anglicy założyli kompanię mającą pozyskiwać skóry, inwestycja działa w miarę prężnie. Ponadto co ciekawsze Anglicy zaczęli produkcję rumu. Z kolei Pomorzanie nie zrobili w zasadzie nic, ponadto zakończyła się wycinka lasów tropikalnych i Pomorze ma tylko symboliczne udziały tym szlaku. Niestety z racji bogactwa szlak ten ma spore problemy z piractwem. Kolonie znajdujące się na nim nie posiadają dużych flot a poza Danią okręty tych flot nie są w dużej części należytej jakości. Małe floty patrolujące duże przestrzenie nie potrafią zapanować nad piractwem wobec tego rozszerza się ono.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Zatoki Issańskiej
Sytuacja na tym szlaku jest dziwna, jedynie kolonia neapolitańska i egipska zrobiły jakiekolwiek inwestycje. Ta pierwsza zainwestowała w skóry i egzotyczne zwierzęta, zaś druga zaczęła sprzedaż kadzidła. Ponadto do tego szlaku włączone zostało Pomorze które zaczęło sprzedawać rum. Mimo to najazd El Flameharto mocno podkopał udziały pomorskie. Wobec tego doszło do lekkiego przetasowania udziałów. Jednakże najciekawsza jest kwestia cieśniny która oddziela kontynentalne części szlaku od stolicy egipskiej. W teorii Egipt zaatakował austriacką flotę i handel powinien zostać zakazany ale w praktyce gubernator austriacki żadnych decyzji nie podjął. Wobec tego austriackie miasto kupców obsługuje gdyż nikt się nie łudzi, że inaczej kupcy by opływali całą egipską wyspę dookoła nie mogąc przejść obok tamtejszych dóbr. Zresztą kupcy egipscy tak właśnie robią bojąc się płynąć przez austriacką cieśninę. Niemniej szlak ten trapi bardzo poważny problem z piratami. Żaden z krajów na nim będących nie wysłał floty do walki z nimi. Biorąc pod uwagę, że na dodatek dwa z nich ze sobą walczyły to mamy przepis na pirackie El Dorado.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Wielki Szlak Centralny
Sytuacja na tym szlaku sukcesywnie się poprawia, wróciła do niego Francja a Szkocja oraz Tunezja, kolonie najmocniej na nim rywalizujące zrobiły spore inwestycje. Tunezyjczycy zwiększyli produkcję egzotycznych przypraw i produkcję pereł. Z kolei Szkoci zaczęli produkcję większej ilości bagiennego ziela i wełny oraz rozpoczęli sprzedaż rumu oraz miedzi. Jednakże to kolonia Tunezyjska włożyła większy wysiłek w inwestycje. Ponadto spore udziały zyskali Osmanie którzy założyli kolejne miasto i zaczęli sprowadzać od cywilizacji tubylczej kakao. Wolne Miasto Aves zwiększyło hodowlę leniwców. Jednak te wszystkie działania zostały w niemałej części zaprzepaszczone. Powodem są oczywiście piraci, jedynie flota szkocka zdecydowała się na patrolowanie szlaku i można powiedzieć, że patrząc na jej tragiczny stan miała sporo szczęścia, że nie napotkała jakichś piratów skorych do jej gonienia. Także i tutaj piraci mają El Dorado.
ABBC3_SPOILER_SHOW


Szlak Świętego Jerzego
Powtórzyła się tutaj sytuacja sprzed lat kiedy marokańska kolonia została odcięta od morza i ponownie aczkolwiek lekko osłabiło to szlak. Poza tym Niderlandy rozpoczęły produkcję egzotycznych przypraw, z kolei Hanza i Osmanie poza rozbudową miast nie zrobili nic na tym szlaku. Szlak ten był patrolowany przez nieliczne okręty Hanzy oraz Ejaletu, mimo to okręty te były niezłej jakości więc piraci mimo, że ryzyko napotkania okrętu tych państw było niewielkie przynajmniej się tego starcia obawiali. Wobec możliwości łatwego zarobku na północy szlak ten nie cierpi aż tak z powodu piratów, rozwój ich aktywności został zahamowany.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Genueński
W tym roku na szlaku nie było nowych inwestycji, jednak rozwijał się handel z tubylcami. Piraci byli tutaj gonieni przez nieliczną ale dobrze wyposażoną flotę genueńską. Tutaj również jako, że były lepsze miejsca do szukaniu zarobku przez piratów ci raczej nie nękali nadmiernie kupieckich statków. Problem ten w zasadzie istniał jedynie w przypadku rejonu przy portugalskiej kolonii co osłabiło jej udział w handlu.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Srebrny Szlak
Szlak ten nie napotkał żadnych zmian za wyjątkiem niewielkiej inwestycji w rozbudowę plantacji kadzideł ze strony Laurentii. Piraci mogli się tu czuć bezpiecznie a ich aktywność wzrosła. Wenecja nie była zainteresowana obrona kupców a marynarka Laurentii owszem, broniła ale jakość jej okrętów jest dyskusyjna, co zresztą zakończyło się dla jednego z nich tragicznie. Piraci są śmielsi ale sytuacja nie jest tak zła jak na szlaku centralnym i issańskim.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Imp XI: Królestwo Generii, Piracka Republika Tortugi, Norsowie
Imp XII: Królestwo Castiglione
Imp XIII: Marchia Altmarku, GM
MrMatinh
Posty: 1050
Rejestracja: ndz mar 07, 2021 11:29 am

Re: Handel

Post autor: MrMatinh »

Rok 1558

Północny szlak futrzany
Na tym szlaku wyróżniają się Prusy które mocno zwiększyły eksport skór z Muguli oraz zbudowały nową kopalnię żelaza. Ponadto rozwój działalności pirackiej został tutaj na ten moment zahamowany.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Orteński
Tutaj swe udziały w handlu znacznie powiększyli Anglicy którzy zaczęli na dużą skalę wydobycie srebra w swojej kolonii, ponadto Polacy znacznie rozbudowali swoją kopalnie złota co także zwiększyło ich zyski. Jednocześnie poza Danią nikt tutaj nie patrolował szlaku pod kątem zwalczania piratów. Wobec tego poza duńskimi wybrzeżami kupcy są bardzo narażeni na ich ataki.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Zatoki Issańskiej
W zasadzie na tym szlaku w kwestii handlu nie zmieniło się niemalże nic, jedyną poważną inwestycją było stworzenie huty szkła w Neapolu, jednak nie ma zbyt wielu chętnych kupców którzy chcieliby transportować szkło przez Atlantyk. Ponadto Pomorze zaczęło sprzedaż większej ilości rumu. Natomiast bardzo mocno dokopano tutaj piratom, pokonanie przez flotę egipską Czerwonego Korsarza sprawiło, że duża część piratów uciekła stąd w poczuciu zagrożenia.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Wielki Szlak Centralny
Na tym szlaku doszło do dynamicznego rozwoju, Tunezja oraz Szkocja poczyniły liczne inwestycje. Ta pierwsza między innymi w przyprawy natomiast ta druga głównie w wydobycie miedzi. Z kolei Osmanowie wynaleźli czekoladę która sprowadzana pod postacią kakao z Gao Lori przynosi im duże zyski na tym szlaku. Jednocześnie szlak jest kompletnie niepilnowany i piraci robią na nim dosłownie co chcą znacznie obniżając zyski.
ABBC3_SPOILER_SHOW


Szlak Świętego Jerzego
Na tym szlaku warte odnotowania jest kilka rzeczy, pierwsza to produkcja i sprzedaż kakao przez kolonię osmańską w dużej ilości. Kolejną jest włączenie się do szlaku kolonii portugalskiej która sprzedaje popularne teraz skóry, Niderlandy zwiększyły sprzedaż swojego rumu natomiast Maroko prowadzi jedynie bardzo ograniczony handel przez zablokowany własnymi okrętami port. Hanza nie zrobiła nic w tym czasie. Aktywność piratów nadal jest stosunkowo niska.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Genueński
Ten szlak bardzo zyskał na odkryciu przez genueńczyków możliwości handlu barwionym szkłem od tubylców, ponadto Portugalczycy zaczęli produkować tutaj skóry dzięki czemu zapewne dalej są w tym handlu. Szlak trapią coraz liczniejsi piraci, nie ma nawet jednego okrętu wojennego który by go patrolował.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Srebrny Szlak
Na tym szlaku poza powiększeniem się aktywności piratów w zasadzie nic się nie zmieniło.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Imp XI: Królestwo Generii, Piracka Republika Tortugi, Norsowie
Imp XII: Królestwo Castiglione
Imp XIII: Marchia Altmarku, GM
MrMatinh
Posty: 1050
Rejestracja: ndz mar 07, 2021 11:29 am

Re: Handel

Post autor: MrMatinh »

Rok 1559

Północny szlak futrzany
Na tym szlaku nastąpił jeszcze większy zalew metali nieszlachetnych tj. miedzi oraz żelaza których wydobycie zwiększyły Prusy. Aragonia w tym czasie zwiększyła produkcję futer oraz wydobycie miedzi. Piraci natomiast nieznacznie zwiększyli swą aktywność zapewne migrując z południa gdzie w roku poprzednim pobito Czerwonego Korsarza.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Orteński
Tu ponownie Anglicy zwiększyli swoje udziały sprzedając więcej wyrobów tekstylnych oraz nieco soli, nie był to jednak wzrost na miarę lat poprzednich. Ponadto Polacy zwiększyli eksport skór, dytoniu oraz lokalnych alkoholi a Szwedzi zaczęli produkcję barwników, podobnie zresztą do Pomorzan. Co do piratów zaś to tradycyjnie już Duńczycy wystawili do walki z nimi solidnie zaopatrzoną choć niezbyt liczną eskadrę. Na ich szczęście były lepsze miejsca do łupienia niż ich wybrzeża, Polacy wystawili kilka okrętów lepiej jak i gorzej wyposażonych do tworzenia "konwojów" jednak wychodziło to słabo, okrętów do tego było za mało a kupcy woleli płynąć bez ochrony niż narażać się na ogromne opóźnienia. Wobec tego eskadra polska głównie działała w formie zwyczajnego patrolu. Szwedzi wystawili dwa okręty ale ich niewielkie wybrzeże jak i bogactwo nie przyciągało zbyt wielu piratów. Pomorzanie też wystawili eskadrę która skutecznie przeganiała piratów w ich okolicy. Z kolei Anglicy pokpili całkowicie sprawę wysyłając zaledwie jeden okręt do patrolowania swojej części szlaku. Pomimo, że był to bryg to wysłanie zaledwie jednego okrętu do patrolowania całego wybrzeża nie tylko w oczach kupców i piratów ale i zwykłego plebsu wydało się nieśmiesznym żartem. To ta część szlaku była najczęściej plądrowana przez przybyszy z południa.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Zatoki Issańskiej
Na tym szlaku mogliśmy zauważyć, że Neapol rozpoczął sprzedaż rumu, Austria skór natomiast najciekawiej było w kolonii pomorskiej. Ta zaczęła na dużą skalę uprawę znanych przypraw oraz rozbudowała destylarnie rumu czym zwiększyła wydatnie swój udział w handlu. Egipt stracił gdyż zaprzestano sprzedaży skór a Kastylia nie dość, że nic nie zainwestowała to jeszcze przegrywana wojna odstrasza dużą część kupców. Co do piratów to mimo iż nikt nie wysłał ani jednego okrętu do patrolowania szlaku to klęska Czerwonego Korsarza oraz niepewność, czy zaraz na tym szlaku nie zacznie się prawdziwa wojna morska sprawiły, że aktywność piratów pozostała niezmieniona a nawet lekko niższa.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Wielki Szlak Centralny
Na tym szlaku zainwestowali głównie tunezyjczycy, którzy zainwestowali sporo w plantacje egzotycznych przypraw. Poza tym kupcy osmańscy zwiększyli wymianę handlową z republiką Gao Lori, i to właściwie tyle z ciekawszych inwestycji na tym szlaku. Francuzi i Austriacy już się de facto nie liczą w tym handlu, brak większych inwestycji oraz brak flot patrolujących wody sprawia, że mało kto zapuszcza się na północ tego szlaku. Szkocja również nie wystawiła swojej floty i ich kupcy cierpią z powodu El Flameharto i innych lokalnych bandytów. Z kolei eskadrę wystawiła Tunezja, wiele łatwiejszych celów sprawiło, że piraci unikają wód przybrzeżnych tej kolonii. Osmanie wysłali trzy okręty, jednak jako, że dwa były w dokach to realnie tylko jeden miał wpływ na sytuację na szlaku. Nie było może kolorowo ale im bliżej osmańscy kupcy byli tunezyjskich wybrzeży tym byli bezpieczniejsi. Co ciekawe swój okręt wystawiło również Wolne Miasto Aves.
ABBC3_SPOILER_SHOW


Szlak Świętego Jerzego
Tutaj wyróżnili się Osmanie, którzy bardzo zwiększyli uprawę kakao, ponadto Portugalia nieco zwiększyła uprawę bawełny, Hanza produkcję skór a Niderlandy i Maroko egzotycznych przypraw, ponadto to drugie państwo odblokowało nareszcie swoje porty. Co do piratów to o ile Osmanie, mieszkańcy hanzeatyckiej kolonii i Niderlandczycy byli w tym roku bezpieczni dzięki swojej flocie to Portugalczycy i Marokańczycy nie wysłali ani jednego okrętu patrolowego. To właśnie tam skupiła się aktywność piratów wypychanych ze Srebrnego Szlaku.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Genueński
Ten szlak zyskuje dzięki intratnemu handlowi Genueńczyków z Republiką Tekiteko, handel ten został zresztą wsparty przez gubernatora. Portugalia nie zrobiła na nim zupełnie nic. Genua w końcu wysłała porządną eskadrę ze wsparciem wojska do polowania na piratów dzięki czemu szlak stał się bezpieczniejszy, choć okrętów mogłoby być więcej gdyż mają zbyt duże odległości do patrolowania.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Srebrny Szlak
Na tym szlaku pojawił się nowy fascynujący kupców surowiec, kość z enji pozyskiwana przez Laurentczyków. Ponadto wenecjanie zwiększyli pozyskiwanie barwników oraz miedzi. Szlak ten w końcu patrolowany jest przez solidną eskadrę florencką i staje się coraz bezpieczniejszy, choć w pobliżu weneckich wybrzeży nadal grasują okręty pirackie.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Imp XI: Królestwo Generii, Piracka Republika Tortugi, Norsowie
Imp XII: Królestwo Castiglione
Imp XIII: Marchia Altmarku, GM
MrMatinh
Posty: 1050
Rejestracja: ndz mar 07, 2021 11:29 am

Re: Handel

Post autor: MrMatinh »

Rok 1560

Północny szlak futrzany
Na tym szlaku w kwestii surowców zmieniło się tylko na minus. Aragonia i Prusy nie inwestowały obecnie w nie za to podatki nałożone na ich wydobycie zmniejszyły realną ich dostępność na rynku. Ponadto piraci jak wiadomo wygrali z flotą pruską dzięki czemu mogli łupić bez problemów pruską część szlaku.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Orteński
U Duńczyków eksport zmalał przez podatki, Polacy rozpoczęli duże wydobycie srebra co wydatnie poprawia ich pozycję na szlaku, u Pomorzan bez zmian. Z kolei Szwecja zainwestowała kolejne środki w barwniki a Anglicy rozpoczęli budowę wielu warsztatów wytwarzających cukier klonowy, mydło i ceramikę. Jednakże w wypadku Anglików tylko ten pierwszy surowiec ma większe branie wśród kupców wyruszających do Europy, ostatecznie przez podatki a co za tym idzie mniejszą dostępność licznych angielskich surowców pozycja Florydy Wschodniej spadła na tym szlaku a najwięcej do powiedzenia na nim mają obecnie Polacy. Pozytywna jest sytuacja z piratami, częste patrole skutkują zmniejszeniem ich udziału w handlu.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Zatoki Issańskiej
Na tym szlaku Neapolitańczycy dzięki inwestycji w wełnę uniknęli spadku wpływów spowodowanego podatkami na surowce, Kastylia popadła w marazm. Egipt oraz Pomorzanie zwiększyli swoje udziały dzięki zagonieniu niewolników do pracy przy bawełnie w przypadku pierwszych oraz dzięki ciągłym wycinkom tropikalnego drewna, sporym plantacjom znanych przypraw i rozbudowie gorzelni rumu po stronie tych drugich. Ponadto Egipt przestał handlować z Ramanem co nieco negatywnie odbiło się na handlu. Tak więc Pomorze dominuje handel, złośliwi już mówią, że to zwiastuje podatki. Piraci podobnie jak rok temu są tu w odwrocie.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Wielki Szlak Centralny
Na tym szlaku niewiele się działo, Francuzi zrobili okrągłe nic ale za to ustabilizował się dzięki pokojowi z Kastylią handel z Królestwem Ramanu co przynosi pierwsze owoce. Austriacy zrobili nieco plantacji znanych przypraw czym wzmacniają swoją pozycję. W Szkocji i u Osmanów pojawił się eksport futer z egzotycznych zwierząt jednak niewiele to dało, natomiast gubernator Tunezji postawił sobie za cel zalanie całego świata perłami, co prawda trochę przez to potaniały ale udział w handlu znacznie wzrasta, Tunezyjska kolonia stała się nagle największym eksporterem surowców w Nowym Świecie. Aktywność piracka mimo rajdu na Szkocję nieco zmalała, są obecne na wodach floty patrolowe Osmanów, Austrii, Aves i Tunezji, zwłaszcza te dwie pierwsze robią wrażenie. Najniebezpieczniej jest w okolicy kolonii szkockiej.
ABBC3_SPOILER_SHOW


Szlak Świętego Jerzego
Na tym szlaku Niderlandy zwiększyły produkcję rumu, Hanza ponownie skór a Portugalia wełny. U Osmanów z kolei spadł eksport przez podatki a Maroko pozostało bez zmian. Szlak jest patrolowany i piraci są trzymani w ryzach.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Szlak Genueński
Szlak powoli zyskuje dzięki narastającemu handlowi z Tekiteko, poza tym nic się nie zmieniło.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Srebrny Szlak
Tutaj Laurentia zwiększyła znacznie eksport srebra otwierając kolejną kopalnię. Wenecjanie z kolei zainwestowali nieporównywalnie mniej w futra oraz barwniki. Florencja uzyskuje tutaj bardzo wyraźną przewagę. Piraci w pobliżu Laurentii są rzadkością gdyż wolą łupić wenecką część szlaku której nikt nie patroluje. Być może Wenecjanie ratunku swego mogą wyczekiwać w handlu z Imperium Hyrkanii ale ten musi się jeszcze rozkręcić.
ABBC3_SPOILER_SHOW
Imp XI: Królestwo Generii, Piracka Republika Tortugi, Norsowie
Imp XII: Królestwo Castiglione
Imp XIII: Marchia Altmarku, GM
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wydarzenia”