Nowinki

MrMatinh
Posty: 1050
Rejestracja: ndz mar 07, 2021 11:29 am

Nowinki

Post autor: MrMatinh »

Rok 1551
Podwójny zapis księgowy



Wraz z budową nowych miast, inwestycji w koloniach oraz zwiększonym wydobyciem surowców w Nowym Świecie pojawiło się zapotrzebowanie na ludzi biegłych w rachunkowości. Wszak właściciele ziemscy zawsze potrzebowali wiedzieć ile ich majątek przynosi dochodu oraz czy nie są oni oszukiwani przez nieuczciwych zarządców. Wyjątkiem nie są tutaj gubernatorzy którzy pomimo, że nie są właścicielami swoich kolonii to muszą się rozliczać ze swym panem, a żeby utrzymać urząd muszą dbać o to aby inwestycje przez nich poczynione przynosiły kolejne sukcesy. Tak więc aby ulżyć im nieco już od roku poprzedniego monarchowie europejscy oraz inni mocodawcy kolonii poczęli wysyłać swym podopiecznym biegłych rachmistrzów oraz księgowych którzy pomóc mają w zarządzaniu inwestycjami. A skoro przybyli oni to i nowinki w zakresie ich pracy zawitały do Nowego Świata, mowa tu przede wszystkim o podwójnym księgowaniu, które ma ponoć wykrywać oszustwa.

  • Do Nowego Świata przybyli przysłani przez metropolie rachmistrzowie mający za zadanie zarządzanie inwestycjami
  • Od roku następnego gubernatorzy otrzymywać będą informacje o dochodach z poszczególnych inwestycji
Imp XI: Królestwo Generii, Piracka Republika Tortugi, Norsowie
Imp XII: Królestwo Castiglione
Imp XIII: Marchia Altmarku, GM
MrMatinh
Posty: 1050
Rejestracja: ndz mar 07, 2021 11:29 am

Re: Nowinki

Post autor: MrMatinh »

Rok 1553
Ciężkie karaki


Obrazek

W Starym Świecie po krótkim okresie spokoju wywołanym zapewne fascynacją Nowym Światem sytuacja wróciła w końcu do normy. Jednakże norma niestety dla wielu biedaków którzy koszty tego poniosą oznacza wojny oraz waśnie pomiędzy państwami i ich władcami. I skoro wojenna zawierucha znów nawiedziła Europę wraz z przyległościami to naturalnie zaczęto kuć nowe miecze i zbroje, produkować większą ilość arkebuzów, armat i amunicji do nich. Jednak pamiętać należy, że wojna nie jest jedynie domeną lądu, walczą także ludzie morza, a to generuje zapotrzebowanie na okręty. Stocznie Starego Świata odżyły tworząc wszelkiej maści statki, w tym bardzo cenione okręty liniowe. Jednak nie każdy z ich twórców mógł cieszyć się szczęśliwym życiem w Europie, wielu ludzi mających pojęcie o budowie większych okrętów związało swój los nie ze starym lecz z Nowym Światem. Z kolei dobrym kapitałem na początek nowego życia okazywała się umiejętność konstruowania okrętów których jeszcze Warnenzja nie widziała, ciężkich karak.

  • Kolonie od tej tury mogą konstruować w swoich dokach ciężkie karaki
  • Kolonie mogą od tej tury budować doki I klasy
  • Zasady zostały zaktualizowane o koszty nowego okrętu
Imp XI: Królestwo Generii, Piracka Republika Tortugi, Norsowie
Imp XII: Królestwo Castiglione
Imp XIII: Marchia Altmarku, GM
Awatar użytkownika
Princeps
Mistrz Gry
Posty: 3021
Rejestracja: ndz mar 07, 2021 9:45 pm

Re: Nowinki

Post autor: Princeps »

Rok 1554
Uczciwą pracą ludzie się bogacą


Obrazek
W wielu koloniach znaleźć można równie idylliczne widoki

Choć gdzieniegdzie toczą się większe (Morze Świętego Jerzego) wojny, a gdzieniegdzie jedynie niewielkie przygraniczne starcia (Wielki Step), w większości miejsc gubernatorzy ciężko pracowali, by ich kraje nieniepokojone były przez konflikty z innymi nacjami. Utarczki starano się rozwiązywać nie orężem, ale dyplomacją i wspólnymi działaniami. Rozwój nowych posiadłości więc trwa - nieprzerwanie.

Początkowo kolonie widziane były jedynie jako dawcy surowców - kopalin, ale przede wszystkim darów ziemi - zbóż, roślin włóknistych, upraw takich jak cukier, barwniki czy przyprawy. Początkowo więc do nowych ziem przybywali głównie ubodzy farmerzy, którzy za ostatnie oszczędności wykupywali bilet w jedną stronę - licząc na zajęcie pól pod nowe rodzinne gospodarstwa rolne. Teraz jednak zauważyć można influx rzemieślników i innych wykwalifikowanych pracowników, zwłaszcza w fundowanych przez Gubernatorów miastach i miasteczkach. Przez to, a także ze względu na cały czas rosnące zapotrzebowanie tak kolonistów, administracji kolonii, ale też tubylców, z którymi poprzednia dwójka handluje, w koloniach zaczęło prędko rosnąć rzemiosło. Choć wciąż próżno szukać masywnych manufaktur, tak coraz więcej rzeczy można kupić na miejscu. Z tego względu też handel zaczął wzmagać się nie tylko pomiędzy starym, a nowym światem, ale również między poszczególnymi miastami kolonii, a także różnymi domenami.

Rozwój handlu oraz zwiększenie produkcji w Warnenzji zaowocowało również spadkiem cen. Skoro wiele towarów można wyprodukować na miejscu, to zmniejszają się koszty ich transportu. Skoro coraz bardziej utalentowani majstrowie przybywają do nowych ziem - kupić też da się więcej. Ci zaś którzy osiedlili się na miejscu już wcześniej zdobyli zdecydowanie większe obycie w swoim fachu. To wszystko sprawia, że Gubernatorzy mniej muszą wydać na dozbrojenie swoich sił. Spadają zatem zarówno ceny wyposażenia żołnierzy, jak i budowy nowych okrętów. To, co gubernatorzy zaoszczędzą, mogą natomiast wydać, by zakupić lepszej jakości sprzęt. Zamiast prostych pik halabardy, w miejsce przestarzałych arkebuzów muszkiety, a zamiast urządzać łapanki do oddziałów awanturników wykosztować się i wyszkolić porządnych tarczowników. Jeżeli natomiast już zainwestowali w stadniny, to szkoda też by ich kawalerzyści jeździli bez porządnego uzbrojenia, toteż spodziewać się można prędkiego pojawienia się ciężkiej jazdy. Również szkutnicy mają nową ofertę - ostatnie pojawienie się piractwa zaowocowało potrzebą lepszej obrony szlaków handlowych, do czego świetnie powinny nadać się fluity oraz holenderskie flyboaty. Z kolei do działań rajdowych i szybkich ataków powinny świetnie nadać się dostępne teraz brygantyny.

Zmiany nie obeszły również samych kolonistów. Do tego czasu przyrost populacji kolonii bazował głównie na przybywających ze Starego Świata nowych osadnikach, z czego duża część z nich wymierała od chorób albo od złego przystosowania się do nowych warunków. Jednak po kilku latach życia w Nowym Świecie, koloniści potrafili oswoić się z klimatem, fauną i florą, a również wskutek wymiany z tubylcami, przyswojono od nich cenną wiedzę, dotyczącą chociażby leczenia konkretnych chorób charakterystycznych dla nowego klimatu, a także których zwierząt i roślin unikać. Kolonie również nęcą coraz bardziej rzesze osadników obietnicami o ziemi i godnym życiu, bowiem przez wzrost gospodarczy właściwie dla każdego znajdzie się teraz praca. W przyszłych latach można się więc spodziewać zwiększonego przyrostu osadników.

Toczące się w starym świecie wojny natomiast uświadomiły władców o trzech rzeczach. Pierwszą z nich jest to, że obecnie wykorzystywane przez nich działa wymagają pewnych ulepszeń. W Europie pełno jest nowego rodzaju umocnień, takich jak twierdze "gwiezdne", których zdobywanie wymaga dział dużego kalibru. Ale w nowym świecie, gdzie większość osad otoczona jest jedynie palisadami - starsze działa sprawdzą się idealnie. Z tego względu spodziewać się można, że europejscy władcy będą skłonni przekazać swoich warnenzyjskim poddanym lekką artylerię - oczywiście za odpowiednią opłatą. Druga kwestia jest natomiast taka, że wojska metropolitalne przy panującej obecnie pokojowej koegzystencji po prostu się w koloniach marnują - spodziewać się zatem można ich wycofania z terenów kolonii. Po trzecie zaś rozwój ekonomiczny wielu kolonii zadowala ich suzerenów na tyle, że zaczynają oni przykręcać kurek z dotacjami - zamiast tego, w niedalekiej przyszłości oczekiwać należy, że pojawią się pierwsze prośby o wypłacanie "dywidend" z poczynionych wcześniej inwestycji. Wszak całość kolonizacyjnego przedsięwzięcia nie była kierowana dobrocią serca, ale chęcią zysku - a rosnąca liczba wojen w starym świecie nadwyręża wiele budżetów.

Efekty:
  • Gra wchodzi w mid game,
  • Dostępne stają się następującej jednostki: tarczownicy, halabardnicy, ciężka kawaleria, muszkieterzy, lekkie działa (sprowadzenie ich z metropolii trwa rok). Jednostki lądowe stają się nieco tańsze.
  • Dostępne stają się fluity/flyboaty oraz brygantyny. Statki stają się nieco tańsze.
  • Zwiększa się bazowy przyrost kolonistów oraz przyrost z limitu]
I11: La Repubblica, I12: Sułtanat Raszimu, I13: Księstwo Dragenii/MG
MrMatinh
Posty: 1050
Rejestracja: ndz mar 07, 2021 11:29 am

Re: Nowinki

Post autor: MrMatinh »

Rok 1557
Era floty



Wojna rodzi innowację, a w Europie zdecydowanie nie brakuje w obecnym czasie tego pierwszego. Zwłaszcza odnosi się do morza, gdy salwy są wymieniane pomiędzy flotami Hiszpanii i Francji czy Maroka i Portugalii oficerowie marynarki szukają czegoś co zapewni im przewagę nad przeciwnikiem. Tak więc w ostatnim czasie w Europie poczyniono nowe odkrycia, wynaleziono nowe metody organizacji pracy czy obniżenia kosztów budowy okrętów bez straty na ich jakości. Efekty tych prac dotarły z pewnym opóźnieniem także do kolonii, pojawiły się nowe narzędzia, nowe konstrukcje kadłubów czy metody pracy zmniejszające koszty. Jednak przybył też nowy typ okrętu, niezwykły bo II klasy a jednak idealny do zadań okrętów III klasy, szybki i zwrotny a zarazem duży i uzbrojony lepiej niż jakikolwiek okręt eskortowy. Okrętem tym jest bryg i może być budowany w koloniach.

  • Kolonie od tej tury mogą konstruować w swoich dokach brygi
  • Okręty stały się tańsze, aktualizacja cennika w zasadach
Imp XI: Królestwo Generii, Piracka Republika Tortugi, Norsowie
Imp XII: Królestwo Castiglione
Imp XIII: Marchia Altmarku, GM
Awatar użytkownika
Princeps
Mistrz Gry
Posty: 3021
Rejestracja: ndz mar 07, 2021 9:45 pm

Re: Nowinki

Post autor: Princeps »

1560
Krew, stal i podatki

Obrazek


- Ziemia to bogata i urodzajna. Plony obradza nawet trzy razy do roku, a zwierzyny po lasach tyle biega, że każdy myśliwy coś dla siebie zawsze znajdzie. Podobno góry są tak pełne wszelkiego złota i srebra, że można się o nie potknąć! A tamtejsi tubylcy niby nie mogą się na tym poznać tylko latają nago jak prabóg ich stworzył…
-Ale że kobiety też nago? I ten tego wszystko im widać…?
-Nie tylko kobiety ale i mężczyźni. Mówię ci młody, jak zwierzęta!
-Ale Horst, jak ty to poopowiadasz to cudowna kraina. Jakby pan bóg zesłał nam drugi adamowy raj… szkoda tylko, że jest to za piękne by było prawdziwe.
-Mówisz że ja kłamię?! Przecież stryjaszek mojej Anneczki sam tam pojechał dwie wiosny temu i patrzcie co mi za sygnet zdobny przysłał! Mówię wam ludzkiska… trzeba jechać i brać. Bo co nas tu trzyma?
-Chyba tylko liche plony i jegomość dziedzic… ale on zły będzie jak…
-A ja mówię, że ryćkać dziedzica! Ja stąd wybywam i to jeszcze jutro! Mój znajomek służy na „Kulawej Brunchildzie” i mi mówił, że pojutrze wypływają z Brugii. Pójdę i się najmę na marynarza!

Jahwe w swej nieskończonej miłości i dobroci, nawiedził Europę licznymi klęskami – od marnych plonów, ciągłych wojen i głodu, na plagach i rozbojach kończąc. Coraz więcej ludzi po wioskach i zaułkach sarka, że kiedyś to było, a teraz nie ma co do gara włożyć. I wszyscy ci wymizernieli ludzie z pasyjnym zaciekawieniem słuchają opowieści o bogactwach kolonii w Warenzji. A jest o czym opowiadać…

Kolonie, od skutej lodami i długimi zimami ziemi nowopruskiej, po skąpane we krwi piaski kolonii kastylijskiej, rosną w oczach i pomnażają zyski. Handel kwitnie w najlepsze, statki wyładowane dobrami i osadnikami z Europy niemal codziennie zawijają do Scardy, Nowego Konstantynopola czy Bostonu. Ostatnimi czasy można nawet odnotować, że w koloniach zakładane są coraz to nowe zakłady czy manufaktury, co pozwala koloniom wysyłać do ojczyzny nie tylko nowe surowce, ale i już gotowe produkty! To zaś tylko nakręca spiralę historii, sprawiając, że nowe zastępy kolonizatorów pakują się na statki w Amsterdamie, Breście czy Kadyksie. Co więksi optymiści już wróżą, że niedługo miasta i wsie zachodniej Europy opustoszeją jak nigdy dotąd.

Poza rozwojem przemysłu lokalnego, na ziemie Warenzji zawitały też inne nowinki. Naukowcy i uczeni coraz to śmielej emigrują na nowe ziemie, by tam krzewić wiedzę i swój fach, pośród nieokrytych ciemności jeszcze. Wraz z nimi pojawiają się udoskonalone sprzęty i wynalazki. Dochodzi do tego, że w Nowym Świecie zakładane są już pierwsze odlewnie pozwalające rozkręcić rodzimą produkcję artylerii - coś co jeszcze dekadę temu było wręcz nie do pomyślenia.

Prócz technicznych wynalazków, do Warenzji tłumnie ciągną też weterani wojen włoskich. Nie tylko wybitni dowódcy, lecz i zwykli żołdacy, szukający nowego zajęcia dla siebie po skończonym konflikcie. To właśnie oni służąc za sierżantów, instruktorów czy zwykłych wojaków, stanowią trzon nowych i lepszych jednostek kolonialnych. Doprawdy tym regimentom daleko jeszcze do ich "europejskich" odpowiedników, lecz bez trudu rozgromią i wiele liczniejsze hordy dzikusów.

Pogłoski (a nawet raporty skarbowe), o znacznych profitach dotarły jednak już i na salony. Rachmistrze i skrybowie nadworni, policzyli, dodali i pomnożyli wszystko co się dało. I wyszło im, że pora na jedną z ulubionych czynności uczonych ekonomistów – nakładanie podatków. Władcy z Europy stwierdzili, że nastała pora na to, żeby inwestycje w kolonie zaczęły się im zwracać z wielokrotnym przebiciem. Stąd też strumień pieniędzy i dotacji zaczął płynąć w drugą stronę, a handel jakby stał się trochę mniej opłacalny (chociaż dalej można na nim poważnie zarobić!). Sprawia to, że w świadomości co niektórych kolonialnych urzędników zaczyna pojawiać się jeszcze drobny, jeszcze cichy głosik - czemu my mamy teraz utrzymywać odległych królów?


Podsumowanie:
• wraz z rozwojem kolonii wchodzimy w Late Game;
• gubernatorzy dysponują większymi majątkami i możliwościami, a na podorędziu mają już oddziały, które prawie że nie ustępują wojskom z metropolii;
• możliwe staje się budowanie odlewni – import dział z Europy dalej jest możliwy, lecz za dodatkową opłatą (wynoszącą 10 złota dla lekkich harmat i 15 dla średnich harmat);
• wraz z wzrostem bogactw kolonii, pojawiają się nowe obciążenia i podatki;
• dalszy rozwój zwiastuje napływ kolejnych fal osadników;
I11: La Repubblica, I12: Sułtanat Raszimu, I13: Księstwo Dragenii/MG
MrMatinh
Posty: 1050
Rejestracja: ndz mar 07, 2021 11:29 am

Re: Nowinki

Post autor: MrMatinh »

Rok 1560
Fregaty


Obrazek

Bez prochu i stali pochodzących z Europy podbój rozległych ziem Warnezji byłby niemożliwy - i tak jak w stronę Starego Świata płyną całe okręty srebra, złota czy egzotycznych dóbr, tak i do Warnezji przywożone są coraz to nowsze narzędzia wojny - dzięki którym jeszcze łatwiej będzie poskromić ludy Warnezji oraz opędzać się od bandytów i piratów, których niczym muchy do odchodów przyciągają bogactwa Nowego Świata.

W miarę jak wzrasta rola handlu, wzrasta też zapotrzebowanie na okręty zdolne do ochrony szlaków handlowych przed coraz bardziej rozzuchwalonymi piratami. Potrzebne są statki zarówno szybkie jak i dysponujące znaczną siłą ognią. Tym samym rozwiązania będące nowatorskimi nawet w Europie zaczynają pojawiać się w Warnezji, do której przybyli pierwsi szkutnicy zdolni do budowy fregat. Pełnomorskie statki, o obniżonym kasztelu i smukłej sylwetce, fregaty choć mają mniejszą siłą ognia od galeonów, charakteryzują się o wiele większą szybkością i zwrotnością - przy możliwościach bojowych znacznych jak na okręt tej klasy. Cechy te czynią z nich idealny okręt do działań na dalekich akwenach, w tym eskortowych czy nawet do walki w szyku liniowym - a zapotrzebowanie na takie statki rośnie wraz z rozmiarem pirackich flotyll. Okręty te są jednak nowinką zarówno w Europie jak i Warnezji - i tym samym koszta ich konstrukcji są znaczące i obciążą kiesę każdego gubernatora, który zapragnie mieć takowe okręty na własność... Jednak czy bezpieczeństwo można wycenić?

  • Kolonie od tej tury mogą konstruować w swoich dokach fregaty
  • Zasady zostały zaktualizowane o koszty nowego okrętu
Imp XI: Królestwo Generii, Piracka Republika Tortugi, Norsowie
Imp XII: Królestwo Castiglione
Imp XIII: Marchia Altmarku, GM
MrMatinh
Posty: 1050
Rejestracja: ndz mar 07, 2021 11:29 am

Re: Nowinki

Post autor: MrMatinh »

Rok 1563
Kolejni fachowcy


Obrazek


Szlaki Warnenzji coraz częściej uczęszczane są przez okręty. Są to nie tylko statki kupieckie wszelakich państw Starego Świata, czy nieliczne okręty kupców zamieszkałych w samych koloniach ale i przede wszystkim okręty za główny cel mające walkę oraz rabunek. Niejedną bitwę czy potyczkę morską widział już Nowy Świat, a tam gdzie bitwy tam i połamane maszty, podziurawione kadłuby, zniszczone armaty oraz przetrzebiona załoga. Zaistniała więc paląca potrzeba, żeby móc jak najszybciej przywracać sprawność bojową statków kolonii, a rozwiązanie przybyło rzecz jasna ze Starego Świata. Coraz lepiej wykwalifikowani specjaliści z Europy i Bliskiego Wschodu zaczęli więc oferować swe usługi przy zarządzaniu naprawami, budowie doskonalszych narzędzi w dokach czy też przy szybkiej rekrutacji oraz szkoleniu uzupełnień w załogach.

Dało to nowe możliwości dokom w całej Warnenzji, od teraz bardziej zniszczone okręty można szybko podnieść do stanu powyżej przeciętnego co może bardzo pomóc żądnym kontroli szlaków morskich gubernatorom.

  • Nowi specjaliści usprawniają pracę doków w zakresie napraw w całej Warnenzji



Zostaje dodany nowy punkt w zasadach wojskowości morskiej:

- okręty z 2 gwiazdkami jakości mogą podnieść swoją jakość do 4 gwiazdek w trakcie jednego roku za 25% swojego kosztu budowy. Muszą w tym celu zająć dok.
Imp XI: Królestwo Generii, Piracka Republika Tortugi, Norsowie
Imp XII: Królestwo Castiglione
Imp XIII: Marchia Altmarku, GM
MrMatinh
Posty: 1050
Rejestracja: ndz mar 07, 2021 11:29 am

Re: Nowinki

Post autor: MrMatinh »

Rok 1565
Galeony



Ostatnie lata były w Nowym Świecie niezwykle burzliwe, wojny doprowadziły do upadku niektóre z kolonii. W walkach ogromną rolę odgrywały floty kolonialne, co nie może dziwić z uwagi na odległości dzielące walczące strony oraz samą powierzchnię Warnenzji. Ten fakt uświadomił królom, książętom czy parlamentom, że należy udostępnić gubernatorom wszelkie dostępne środki i nowinki techniczne związane z walką morską aby nie musieć cały czas angażować okrętów metropolitarnych dla których wyprawa do Nowego Świata jest długa, niebezpieczna oraz zazwyczaj zakończyć się musi remontem w doku.

Rzemieślnicy wysyłani z Europy i Bliskiego Wschodu nauczyli lokalnych fachowców jak tworzyć nowy typ okrętu, prawdziwego króla mórz i oceanów, galeony.

  • Kolonie od tej tury mogą konstruować w swoich dokach galeony
  • Zasady zostały zaktualizowane o koszty nowego okrętu
Imp XI: Królestwo Generii, Piracka Republika Tortugi, Norsowie
Imp XII: Królestwo Castiglione
Imp XIII: Marchia Altmarku, GM
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wydarzenia”